Dobry film (tak na świeżo po seansie) sporo rowerów w Nowym Jorku można spotkać nocą .Pomysł z podróżami w czasie , budkami telefonicznymi i "jasnowidzem "bardzo mnie się spodobał .
Faktycznie, budki telefoniczne (ciekawe, ile osób dzisiaj wiedziałoby, jak z takiego "czegoś" skorzystać?) były świetnym pomysłem. Sama chętnie bym zadzwoniła (wtedy, kiedy jeszcze były w moim mieście) do siebie "z teraz" i powiedziała sobie coś mądrego... albo coś zupełnie bez sensu... przynajmniej dla mnie "z teraz"... O ile prostsze byłoby życie, gdybyśmy meli takich "podpowiadaczy" z przyszłości...