Jestem po seansie, wiele zabawnych momentów jeszcze pamiętam, ale proszę o przypomnienie ;P
Zaczynam:
No kobieto, no
Kwa, kwa (wypowiadane przez Flynna)
Zbiera jednorożce. Ma dwa.
Ktoś coś jeszcze zapamiętał? :)
sam koniec, Flynn:
(o mimie): w każdym razie nie słyszałem, żeby się skarżył.
(o przyjęciu): bardzo wesoło było. Nie, żebym cokolwiek pamiętał.
:D