Dlaczego wśród tegorocznych filmów animowanych do Oscara widnieją jedynie: "Toy Story 3", "Jak wytresować smoka" i "Iluzjonista"? Gdzie są "Zaplątani"?!?!
O "Toy Story 3" bym się nie wykłócał, "Iluzjonista" też bo to inny sposób animacji i całkiem niezła fabuła. "Jak wytresować smoka" jest piękne, ale rzeczywiście polemizowałbym z baśniowym światem "Zaplątanych".
Nie wiem co się dzieje w Akademii, ale że na to że film nie dostał nominacji są 3 wyjścia:
1)Akademia przestała lubic Disneya
2)Nie potrafią docenic tego dzieła (założę się, że gdyby Zaplątani powstali w latach 90 film byłby najpopularniejszy i zgarnął by większośc nagród)
3) Myślą, że Disney już otrzymał tyle statuetek, że przyznawac więcej nie ma sensu. Jeśli tak za chwile PIXAR też przestanie dostawac oscary ( swoją drogą to nie wszystkie ich filmy zasługiwały na nagrodę).
Wszystko okaże się w tym roku, czy Akademia przyzna oscara "I see the light". Wtedy będziemy wiedziec, czy szanują dawną tradycję i czy są wierni starym ideom.