Do filmu podszedłem z wielkim entuzjazmem. Początek był bardzo ciekawy i emocjonujący. Pomysł scenarzystów z zapisanymi datami katastrof w kapsule czasu był jak najbardziej trafiony. Ogólnie fabuła toczy się bardzo szybko i ani na chwile nie daje odpocząć od emocji. Pomysł z "szepczącymi" też był fajny. Kiedy po raz pierwszy w jakiejś scenie zobaczyłem "szepczących" myślałem że należą do jakiejś sekty, która chce porwać syna głównego bohatera. Narazie było wszystko fajnie. Lecz na zakończeniu bardzo się zawiodłem. Ten pomysł z jak mi sie wydaje "obcymi" czy innymi istotami nieziemskimi( w filmie nie jest do wytłumaczone) całkowicie nie był słuszny i odbiegał od reszty filmu. Zdaje mi się, że scenarzyści nie mieli pomysłu na zakończenie filmu i poszli na łatwiznę wymyślając historyjkę z obcymi. Ogólnie film mi się podobał do czasu zakończenia. Dałbym 9/10, ale przez zepsute zakończenie daje 6/10 maksymalnie 7/10. Film jest godny polecenia przez ciekawą fabułę, lecz do momentu zakończenia.
Nie wiem co się tak czepiacie tego zakończenia :/ Ja uważam ,że jest ono oryginalne ,inne niz w innych filmach.
Oryginalne [3/10]? Mnie przypomniało inne, równie "oryginalne" zakończenie - Indiana Jones i Kr... [2/10] Aż szkoda tego pisać. W każdym razie nie polecam tym, którym spielbergowa kontynuacja się nie podobała.
A skąd stwierdzenie, że to kosmici? Nie jest to pewne. Poza tym przyjrzeliście się dokładnie tym istotą na końcu filmu? Gdy unosiły się w górę było widać jakby skrzydła wychodzące z ich pleców. Dla mnie film został świetnie nakręcony. 8+/10
Indy'ego też ludzie mieszają z błotem za tych kosmitów, tak jakby Arka Przymierza, Graal albo Voo-Doo były bardziej realne...
Oryginalne nie było, ale nie powiedziałbym, że rozczarowujące. Wydaje mi się, że to mocna strona filmu, jeżeli ludziom się podoba, aż tu nagle zaskoczenie na sam koniec.
mam bardzo podobne zdanie na temat tego filmu, rozwijał się dobrze, oglądało się z dużą ciekawością ale niestety liczyłem (jak wielu pewnie) na lepszy finish, co do gry aktorskiej nie mam raczej zastrzeżeń, chociaż Nico ostatnimi czasy nie pokazuje zbyt wiele, poprzedni film Proyas'owi lepiej wyszedł
Nie oceniając zakończenia dodam tylko, że to było takie nawiązanie do Biblii. Obcy to chyba byli aniołowie, a jeśli tak, to rzeczywiście ich ukazanie zostało zepsute, bo w filmie przypominali raczej kosmitów. Ale końcowa scena z biegnącymi dziećmi i tym drzewem to już wyraźne nawiązanie do Biblii. To tak od siebie, jak ktoś odniósł inne wrażenie;)
pozdro
wydaje mi się że tu chodzi zupełnie o odwrotną sytuację. W filmie wymyślili sobie że to jak ludzie opisali aniołów w biblii, zostało oparte na wyglądzie tych kosmitów, którzy jak można się w takim przypadku domyślić, nie pierwszy raz na ziemi już byli, a z końcówki filmu wywnioskować że nie pierwszy raz ludzi przesiedlali :P takie ratowanie zagrożonych gatunków. A ludzie kiedyś bardziej prymitywni, widząc istoty ze skrzydlatymi aurami unoszące się w świetle swoich statków, zinterpretowali na swój rozum, że to boskie istoty itd.
Masz rację co do Biblii. Chodzi o proroctwo Ezechiela. Nie pamiętam juz dokładnie ale opisane tam jest jak został właśnie do takiego "pojazdu" zabrany. Moim skromnym zdaniem rewelacyjna "interpretacja"
Tak na marginesie to dzięki temu piosowi proroctwa Ezechiela (inspiracja i opis) zostały "wynalezione" specjalne wózki inwalidzkie (chodzi o koła - potrafiące się poruszać we wszystkich kierunkach - obracające się koła w kołach)
''Ten pomysł z jak mi sie wydaje "obcymi" czy innymi istotami nieziemskimi''
a czy mowi ci coś 4 jeźdzców Apokalipsy ;) którzy rzeczywiście na koniec wyglądali już jak Aniołowie
każdy może interpretować to na swój sposób
pozdrawiam
te nawiazania do bibli mnie oslabialy ... "kosmici" na tyle rozwinieci aby podrozowac miedzy galaktykami napewno by juz zdarzyli wyrosnac z religji a gdyby chcieli cokolwiek kultywowac bylo by to na kasztalt buddyzmu
film ciekawy, trzyma w napieciu ... koncowka taka sobie ... chodz jak pomyslec ze to kosmicznie biale drzewo bylo jakiegos rodzaju kakaowcem obradzajacym odrazu gotowe tabliczki mlecznej :) to nie dziwie sie dzieciakom ze tak szybko biegly
Ps. pestki kakao sa biale z tad moje skojarzenie
a mnie oslabila Twoja wypowiedz...
"kosmici" nigdzie nie wspominaja o swojej (ewentualnej) religii.
poza tym to Ty nazwales ich kosmitami.
byc moze ludzie jakis czas temu wzieli ich za anioly.
oni sami nijak sie nie okreslili.
nie powiedzieli "jestesmy kosmitami" tak jak prawdopodobnie przy poprzedniej wizycie nie wspominali nic o aniolach...
ludzie opisuja ich (i inne zjawiska) tak jak potrafia.
my zyjemy w epoce komputerow i ufo,
wiec dla nas to kosmici...
Na końcu filmu dzieciaki są na jakiejś łące także pewnie byli to jacyś Aniołowie (ale jeśli tak to mogliby pokazac to w inny sposób bo w filmie kojarzą nam się własnie z kosmitami...).Domyślam się też że mogła to być podobna planeta do ziemi żeby stworzyć nowe życie ..A jak wiadomo nie wzięli dwóch gejów czy lesbijek a dzieciaki były jak najbardziej hetero (chyba lol)..W trakcie filmu byłem pełen nadziei ze końcówka faktycznie będzie inna no ale nie mozna mieć wszystkiego:p.Nie ma co film jest godny polecenia jeden z lepszych w tym roku nie ma na co narzekać...
4 jezdzcow apokalipsy powinno wygladac ciut inaczej niz ci, ktorzy przypominali fanow Pet Show Boys! ;)
No a myślisz że po co na początku rozmawiali o tym czy w kosmosie są jeszcze warunki do życia jak na ziemi (dialog Johna z synem) -to chyba ma jakieś nawiązanie do siebie jedno z drugim. Dzieciaków "wysadzili" na planecie w innym układzie słonecznym (w innej galaktyce możne nawet) gdzie stworzyły się podobne warunki, a takich planet może być miliony, patrząc na to że wszechświat jest nieograniczony. Takie moje zdanie na ten temat.
Kosmici nie wzieli na pokład dwóch gejów albo dwóch lisbijek :D Trochę się roześmiałem. Z góry przepraszam za obrazę mniejszości. Nie jest to moją intencją ale rozbawiło mnie, skąd niby taki pomysł mieliby mieć obcy. Według ich dedukcji dla przetrwania rodzaju potrzebne są osobniki przeciwnych płci a nie tej samej:D
To dla tego że ci kosmici brali ludzi zdrowych, jak by wzięli homoseksualistów to i pedofilii by musieli wziąć.
...a własnie 4ech jeźdźców też bardzo pasuje także dopinam się do tej interpretacji...
a mi odpowiada takie zakończenie. może to ma jakiś sens?
może twórcy filmu chcieli przez to powiedzieć że np. Rasa ludzka tak naprawdę żyła na początku na Marsie a podczas wyniszczenia tej planety przenieśli nas na ziemię? Może ci "obcy" to tacy nasi strażnicy, którzy nie dopuszczają do naszego unicestwienia?
aha i to raczej nie są jeźdźcy apokalipsy.
Owi jeźdźcy nie ratowaliby "wybrańców" przecież to byli ci "najgorsi z najgorszych" w Biblii
szyper tak to byli najgorsi z najgorszych dlatego unicestwili całą ziemie...nie widziałeś?:D...Ale jak widać wykazali odrobinę dobroci i zabrali dzieciaki pewnie tylko po to by zaludnili kolejną planetę żeby znowu sobie mięli co poniszczyć:p....hah wyobraźnia mnie nie opuszcza:p
tylko że to nie oni zniszczyli ziemi - to słońce jest temu winne
ale ja nie będę polemizował na temat tych jeźdźców.. nie wierzę w religie.
końcówka byla dziwna ;/ sadzilam, ze sie uratują... a tu klapa, ale ogólnie film trzymał w napięciu 9/10 9 za tą końcówke;]
SZYPER ---> jesteś debilem? Czy po prostu masz problemy na podłożu semantyczno - stylistycznym?
Też nie wiem o co chodzi. A końcówka z wizją nowych "Adam i Ewa" (bo tak to odebrałe, jeszcze to drzewa, dla mnie nawiązanie do biblii jak 10/10) nudna i naiwna. Ratowanie ziemi przez obcych, to już było tyle razy. Temat nudny i wyeksploatowany. Film zaczął się w miarę ciekawie choć obcy pojawiający się to tu to tam i te bezsensowne kamienie... nudne i bez sensu dla mnie. Dużo niedomówieńm, nieścisłości. Spodziewałem się zupełnie inneg filmu. Efekty specjalne nie robią już na mnie takiego wrażenia. Spodziewałem się oryginalnego pomysłu. A tu klapa. Cage nie wyciągnął tego filmu.
"Ratowanie ziemi przez obcych, to już było tyle razy"
Podaj nazwy tych filmów bo ja nie kojarzę ani jednego a chętnie bym pooglądał.
Transformers tak ale Wojna Światów już nie bardzo bo w tym filmie obcy robili z nas papkę ;p
W transformerasch, ziemia była tylko tłem, nie jako z przypadku akcja się na niej odbywała, i obcy ratowali nas przed innymi obcymi, wiec to tez nie to.
W "Wojna światów" chyba raczej nie chodziło o ratowanie ludzkości, tylko jej zagładę... Ale mogę się mylić rzecz jasna.
W Monster vs Aliens obcy atakują ziemię a potwory ją ratują więc to znowu nie to ;]
Nie podoba ci się to się nie udzielaj.
A co do tych filmów to w filmie "Dzień, w którym zatrzymała się ziemia", Klaatu przybywa aby uratować Ziemię.
Tego nie oglądałem, ale nawet jeśli to mamy dopiero 1 film, od kiedy to jakiś motyw jest oklepany po pojawieniu się w jednym filmie??
Według mnie film jest świetny, mogę dać mu z czystym sumieniem 7/10. Może się dziwicie dlaczego dałem tylko 7, otóż zakończenie zepsuło mi trochę ocenę o filmie. Jednak warto go obejrzeć. Możliwe, że Tobie zakończenie będzie odpowiadało, są różne gusta.
a wedlug mnie film jest w pewnym sensie genialny!ale zakoncze to na daniu noty 10/10 poniewarz jako film spelnilo moje oczekiwania(dobra,głęboka rozrywka) w 100%
:)
a mnie się zakończenie podobało. Hipnotyzujące, niesamowite, magiczne...długo byłam jeszcze w transie po obejrzeniu scen z innej planety... Podejrzewam nawet jakąś podprogową sztuczkę bo wrażenie było (jak dla mnie ) nie do opisania
Mnie zakończenie się nie podobało.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich racji, ale motyw z kosmitami był zbyteczny wg. mnie.
Troszkę to spaliło świetny film.
Ale to tylko moje zdanie :)
zgadzam się.
Od razu przypominają mi się filmy Spielberg`a - AI, Wojna Światów.
Kosmici jako nieobecni to jest si, ale gdy się ujawniają i nawiązują dłuższy dialog to robi się kiszka.
A jak dla mnie zakończenie było świetne !! I nie mówię tu o kosmitach ale o tym, że w końcu w filmie katastroficznym pokazana została zagłada całej ziemi !!!!!! Dość już miałem ( i zapewne nie tylko ja ) szczęśliwych zakończeń oraz cudownych ocaleń naszej planety...
qwertyuiopasdfhjgkryijrftjxdstgjuet5ujyrujtujdteujedtuje5tuhe5tuyhwer5uyhwsr5yhu wrywsyhuwsryuhwsryhwsry
Do większości tu piszących, czy wy w ogóle rozumiecie jakiekolwiek filmy? Ludzie weźcie się ogarnijcie poznajcie nieco świata a później oceniajcie, wszyscy jak widzę uczepili się zakończenia a co w nim złego? Jak bóg by uratował ludzi wtedy było by dobrze? Oczywiście że nie bo już obcy są bardziej prawdopodobni niż bóg. Twórcą filmu chodziło o to że to co ludziom się wydawało boskie jest tak naprawdę tworem cywilizacji znacznie wyższej od nas, i ta cała historia miała za zadanie pokazać że to nie bóg stworzył i pomagał ludziom. Zapewne i tak niewielu z was to zrozumie więc jestem przygotowany na głupie komentarze.
Zgadzam się w 100% z LordemSionem ale myśle że takie rozkiminki nijak mają się do oceny filmu..Oceniamy tutaj cały film a nie mamy ważyć czy nasza religia to tak na serio stek bzdur wyssanych z palca (dla mniej rozgarniętych TAK TO STEK BZDUR!!)..Także zakończenie nie było za zachwycające a co do prawdziwości wypowiedzi LordaSiona to była to szczera i rzeczywiście bardzo świadoma wypowiedź....Szkoda tylko że takich ludzi na planecie jest mało może to wszystko wyglądało by inaczej i uniknęli byśmy globalnej manipulacji ..A tak piorą głowy prostym ludziom a ci potem sami napędzają tę fałszywą machinę której się nie da już zatrzymać...Oj szkoda że te wszsytkie owieczki takie mało rozgarnięte i naiwnie głupie:p...
podrawiam lordasiona!...