Nie wiem skąd tak niskie oceny... Bardzo dobry film sensacyjny z ciekawym zakończeniem, dla mnie osobiście 10/10, i mam w pupie co myślą o tej ocenie pseudo znafcy. Polecam
Film całkiem do rzeczy , ale skąd się biorą takie skrajne oceny , jeden daje 10/10 , drugi gdyby mógł to dałby - 10 ... Normalne to nie jest , może jednak warto pomyśleć chociaż 3 minuty przed napisaniem posta ...
nie... naprawdę oceniam na tyle film z wielu względów, których poprostu mi się nie chciało opisywać. Ja poprostu widzę u ludzi podatność na opinie innych, jeśli słyszycie w opinii ludu, że dany film jest legendą , np. "ojciec chrzestny" to nawet nudząc się na takim filmie, wstydzicie się dać mu niższą ocene. Ten film uważam, za film sensacyjny na 10/10 z wielu powodów o których mogę pisać długo, i uważam tą ocene/opinie, za bardziej obiektywną od waszej, nieco uzależnionej od opinii publicznej i będąca nieco bardziej subiektywną. Dla mnie parę dialogów i pomysłów, jest nieco bardziej pasujących - do moich osobistych poglądów, koncepcjii i wizji dobrego kina, niż u was, zapewne. Taka jest moja ocena tego filmu. Ewentualnie 9.5/10, w zaokrągleniu dam 10, a wsciekajcie sie, a jak
Bardzo dobry to ocena 8 a nie 10 a to bardzo znacząca różnica . Film nie zasługuję nawet na ósemkę. Akcja dzieje się zdecydowanie za szybko , fabuła jest kompletnie niewykorzystana , bo z opisu szykował się ciekawy film a niestety zawód był dosyć znaczący. Ogólnie film z gatunku thriller kryminalny powinien być bardziej wciągający . Ja nie polecam .
A ja oglądałem i szczerze nie polecam, bo oprócz jak zawsze dobrej gry Pacino i De Niro film jest do bólu przewidywalny i po prostu marny.
Zgadzam się, był to jeden z moich pierwszych filmów, które spodobały mi się bardziej dzięki temu, że rozpracowałem zakończenie przed tym jak zrobił to sam film :)
10/10, dawno nie było takich dobrych tekstów