UWAGA! MOŻLIWE SPOJLERY!!!
Nawet nie spodziewałem się powtórki z "Gorączki", bo panowie De Niro i Pacino mają już za sobą lata, kiedy biegali, strzelali itp. Co więc mamy tutaj: dużo gadania, żartów ze strony dwóch starszych panów(nędznych zresztą) i nic więcej. Historyjka niezbyt ciekawa, a samo jej rozwiązanie rozbawiło mnie do łez(riposta za zakończenie "Gorączki"?:) Przysnąłem na tym filmie. Naprawdę lepiej po raz kolejny obejrzeć wcześniejsze dokonania dwóch świetnych aktorów, jakimi niewątpliwie są De Niro i Pacino. "Zawodowców" lepiej zostawić w spokoju, chyba czas na emeryturkę.