Zauważyłem że ten film od samego począku jest gnojony przez krytyków...i przez was widzów
Starośc dopadnie każdego.....nawet Marlon Brando nie dał rady z tym wygrac....fakt film nie powala , ale dla Boba i Ala poszedł bym do kina na najgorszy gniot....to ikony kina nie zasługują na to żeby je mieszac z błotem....słabsza forma owszem ale jestem dobrej myśli troszke czasu jeszcze mają żeby zagrac naprawde na wysokim poziome tak jak przed laty....czekam na kolejne filmy i nie martwie się....
Mysle ze po prostu film nie dal im sie wykazac, a prawdziwi ich fani czy koneserzy kina(jak powiedziales, to sa ikony) nie beda ich za to besztac. Lepiej o tym zapomniec i tyle :)
nie sugeruję się opinia krytyków, mało interesuje mnie fakt, że większość widzów wypowiadających się na tym forum wydaje opinie negatywne.
Dla mnie film był/jest dobry, chociaż może odrobinę zbyt prosta była zagadka :który z nich morduje:. no i jak zwykle zachwycił mnie pan Pacino. Oglądałam z przyjemnością, nie żałuję poświęconego czasu. Krótko: podobało mi się i jestem na tak.
A co do komentarzy typu "DeNiro i Pacino na emeryturę".. szczerze, nie rozumiem podstaw.
ja po obejrzeniu tego filmu tak sie nakreciłem że zrobiłem sobie mały maratonik z Alem ...od Ojca Chrzestnego....poprzez Serpicio....narazie jestem na Człowieku z blizną.....to lubie..hehe
jak już pisałem film nie powala a różnica pomiędzy ich filmami z lat 70-90 jest kolosalna .....no ale cóż z braku laku ujdzie
aktorstwo genialne, scenariusz słaby, reżyseria słaba. Gdyby to inni aktorzy grali główne role to by się tego nie dało przetrawić. Tak to było niezłe, ale lepiej obejrzyjcie Gorączkę
oczywiście że jest różnica lecz czy załuguje on na 3/6 jeżeli fantastyczna czwórka ma 4/6?
to jest poważne pytane
PS:
uważam że film ten jest naprawdę bardzo dobry
mnie też mówili, nie idź, nie warto. Jak w ogóle mogli? Przecież to Robert De Niro :D Kurcze ten film warto obejrzeć dla samego aktora :D
a w ogóle to rewanż na Alu za Gorączkę :D
Powiem tak - oceniacie grę aktorską że jest zła, a była całkiem nie najgorsza, mało kto docenia samą fabułę filmu a ta była świetna... myśl cały film
a zresztą to
Sensacja !!!!
czego tu wymagać
gra aktorska wg mnie świetna :)
A co do filmu...na początku zastanawiałam się o co chodzi. Dlaczego od początku wszystko wiem? :/ a tu nagle niespodzianka :D nieeee był złyyyy :)
SPOILERY
Stety niestety pisze ze to jest thriller i dlatego ludzie oczekuja czegos wiecej od fabuly. Fabula byla slaba po prostu. Od poczatku mozna bylo sie domyslic ze jest cos nie tak(jasne od poczatku poznajemy morderce??) i wlasnie dlatego mozna bylo sobie mniemac, kto nim jest tak naprawde. Zbyt proste. a szkoda, troche sie napalilem na ten film, wlasnie ze wzgledu na De Niro, ktory rzeczywiscie przycmil Ala w owym filmie.
no ale tak czy siak De Niro znowu zagrał świetnie :D
ale w czasie się jednak posunął już troszeczke :)
....ale nie zapominaj o Alu po 88 minutach byłem troszke zaniepokojony....w tej chwili myśle że to była tylko chwilowa niedyspozycja....hehe
nie zapominam :D tyle ze De Niro to mój ukochany aktor :)
podobala mi sie ich rozmowa w jakims klubie...o samochodach XD
i tekst mlodszych kolegow a propo LCD hehe
to też było dobre!! ale mnie powalił tek w momencie jak byli na siłowni!! Jak De Niro wyszedł wkurzony, a Pacino walnął tekstem: ,,to chyba zespół napięcia przedmiesiączkowego!! "Ja po prostu kulałam się po podłodze!! A ogółem oceniając-dla film był fajny!!! Nawet bardzo fajny... Ale to moja nieobiektywna ocena, bo ja po prostu dla De Niro(dla Ala zresztą też) poszłabym na największy szajs!! Dla nich po prostu warto!!! :D
no ba :D dobry tekst dobry :) i wkurzajacy sie Robercik tez dobry :D
Ja dla niego nawet na Gwiezdny Pył poszłam _^_
...a ja kontynuje swój maratonik ...właśnie oglądam ZAPACH KOBIETY ......scena gdy Al tanczy tango....rewelacja
lechifre1 - autorze tego tematu - jestes idiotą i pacanem, nikt nie pisze ze film jest zly z winy ala i roberta bo maja slabsza forme (nie liczac ciebie), film jest zly bo scenariusz jest do d. i rezyseria tez, i nie ma to nic wspolnego a aktorstwem ...
...jak mowi stare powiedzenie - nawet najlepsi aktorzy nie wypoleruja takiego g.