Szczerze mówiąc po 10 min tego filmu wiedziałam już kto kogo zabije i kto będzie czemu winny... Tego typu filmy są już robione na jedno kopyto, jedyny plus w tym filmie to fajne texty Pacino.. Film ogólnie jak dla mnie troche za krótki, ale można obejżeć.
Wg mnie jest to jeden z lepszych filmów kryminalnych tego roku, jak nie najlepszy; więc nie zgadzam się z Tobą że jest to filmy przeciętny.
Na pewno fani De Niro i Pacino nie zawiodą się a jak ktoś nie oglądał bo zniechęciły go posty na filmweb to radzę jak najszybciej OBEJRZEĆ.
Chciałeś chyba powiedzieć, że fanatycy się nie zawiodą. Jako wielbiciel obu aktorów, czuję się zgwałcony przez ten mierny film:/
moze nie jest to arcydzielo ale z pewnoscia film warty uwagi , szczegolnie wlasnie dla fanow owych aktorow. O ile De-Niro wypadl zwyczajnie, tzn dobrze ale nic poza tym to bardzo podobala mi sie gra Pacino. Sam film owszem w pewnych momentach latwy do rozszyfrowania ale byly tez momenty zaskakujace.
Ja tam uważam że owszem scenariusz filmu nie mógł zaskakiwać za bardzo, był poprostu kiepski. Sądzę jednak, że Al Pacino i De Niro uratowali film swoimi rolami, które mimo tego, że też nie były napisane rewelacyjnie, zostały uratowane ich talentem.
Dokładnie Tony ....
Absolutnie się z tobą zgadzam.....
Dodam tylko że Pacino był jak zwykle świetny............
halo tam Montana, ten film to zawód głównie dla fanów Pacino i De Niro. Jesli ktos widział wiekszosc ich filmów to doskonale wie, ze ten jest jednym z najgorszych w filmografiach obu i to jest FAKT.
No dobra a oceniamy film, czy film tych dwóch panów? bo dla mnie to raczej to pierwsze. I jeśli wlaśnie o niego chodzi, to był spoko, bez szału, faktycznie troche schematyczny ale znów nie tragedia. nie popadajmy w skrajności jak dzieci z gimnazjum (albo 1 albo 10)
dla lnie mocne [6/10] i kwita