Tu muszę jeszcze napisać ze dwa zdania, żeby w głównym oknie nie było widać o co mnie się rozchodzi. W drugim zdaniu chcę napisać że moim zdaniem film był słaby, przewidywalny i przede wszystkim nudny.4/10
Ale do rzeczy.
Po co Pacino polazł do tej policjantki do domu?
Wiedząc że będzie zdemaskowany przez ruska chciał ją tylko po prostu bzyknąć? Po jej obrażeniach widać było że Al lubi ostry seks.
Czy ta scena miała nam pokazać że to po prostu zwykły psychol a nie mściciel?
wybór ofiar też wskazywałby na psychola, niektóre ofiary nie zasługiwały na kulkę, np. gość bijący pedałów czy sutener.
Co o tym myślicie?
ja myślę, że Pacino chciał przekroczyć granice, za którą nie ma już powrotu, czyli w tym przypadku bzyknąć żonę swojego partnera