Czuję się zbrukany po tym filmie. Chyba ktoś im porwał wnuki, że zagrali w takim gównie...
sad true... :/ Mimo wszystko fajnie na nich patrzeć znowu razem. Chociaż następnym razem jak mi się tego zachce, włączę po raz enty "Heat" :D
Genialny komentarz, dosadny, a dowcipny no i trafny!