warto czy nie warto sie wybierac? zastanawiam sie gdyz zobaczylem 2 najlepszych wspolczesnych aktorow ale takze 50 cent'a czy film ma tylko lsnic gwiazdami a jego tresc to kolejna bajka?
Nie.
Napisze krotko: Role Al'a i Roberta calkiem przywoite, choc ja od nich wymagam duzo wiecej, nie wiem czy tylko ja wpadlem na to tak szybko, ale rozwiazanie calego filmu zadzwonilo mi juz po 10min ogladania, scenariusz marniutki, rezyser po raz kolejny potwierdzil swoja nie konsekwetnosc i brak pomyslu, duzy minus za montaz, intro i wstawki z przeszlosci wygladaly na takie z tanich sensacji klasy B lub polskiego serialu kryminalnego, film za szybko opowiedziany, brak sensownych, urodziwych dialogow, wszystko ubogie w nowe pomysly, na milosc Boska Ci ktorzy daja 8-10 temu filmowi, czy wy nie ogladalisci nigdy dobrego filmu sens-krym? A no wlasnie gdzie tam bylo cos kryminalnego? Scenariusz caly czas ciagnie nas po linie i nie pozwala na chwile rozmyslen i dociekanie. 50 cent zdolnosci aktorskich jak Justin Timberlake nie ma i dobrze ze nie dostal wielkej roli.
Według mnie warto tylko wtedy, jeśli jest się fanem tych dwóch aktorów. Poza ich nazwiskami film nie ma niestety wiele do zaoferowania. Mówię NAZWISKAMI, bo ich gra aktorska tutaj nie powala.
Moim zdaniem jednak warto...Mimo, że nie oglądałam jeszcze tego filmu to ja osobiścię wole poczekać na premiere w kinie. Nigdy nie widziałam ich razem na dużym ekranie, a na kompie to nie to samo wiadomo. Czy film jest dobry, czy nie to można poświecić te pare złotych na bilet (lepsze efekty ;D). Premiera 5 grudnia, niby nie tak daleko, ale od kąd pierwszy raz przeczytałam, że panowie się spotkają ponownie to już nie mogę się doczekać, a z dnia na dzień jest co raz gorzej... Coraz częściej mnie korci włączyć jednak ten film ;D...