Osobiście mam mieszane uczucia odnośnie tego filmu. Realizatorzy nie popisali się, jeśli chodzi o efekty związane z krwią, wyglądała nad wyraz nienaturalnie, zakończenie również mogłoby być trochę inne - nie jest przewidywalne, ale mimo wszystko brakuje w nim 'tego czegoś'. Za to wątek choroby psychicznej głównego bohatera jest niesamowicie wciągający, a jego mimika -szczególnie 'ogłupiały' wyraz twarzy- świetnie odzwierciedla jego niezrozumienie wobec otoczenia i wszystkich tych wydarzeń, które miały miejsce w przeciągu zaledwie jednego dnia i dwóch nocy. 7, ze względu na grę aktorską. (: