Tytuł ładnie ożywia wyobraźnię..
Przypomina mi się - choć raczej srednio a propos - "End of Violence" Wendersa.
Jak wiadomo - koniec przemocy został ogłoszony przez Przemocników i przemocą był zaprawadzany - a raczej przemoc miał w naturze.
Podobnie - jak w serialu (na Amazon Prime to oglądałem, w ogóle kilka seriali tylko w ciągu ostatniej dekady, i w tym ten - fantastyka społeczna o tym, że ogłoszenie, iż w jednym dniu w roku wszystko jest dozwolone a prawo zawieszone - dzięki czemu można odreagować i wyładować instynkty, przeprowadzić zemsty itd. - a to z kolei owocuje spadkiem przestępczości i owieczkowatością społeczeństwa na wszystkie pozostałe dni w roku. A gówno prawda !