PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=721264}
7,7 192  oceny
7,7 10 1 192
Zdobyć miasto
powrót do forum filmu Zdobyć miasto

Niemcy

ocenił(a) film na 8

O ilu jeszcze potwornościach ze strony Niemców Polacy muszą się dowiedzieć,aby dziś odpowiednio i adekwatnie ten naród oceniać i traktować?

ocenił(a) film na 7
koradalbert

Ale zdajesz sobie sprawę, że w każdym narodzie znajdziesz kanalie? Zdajesz sobie sprawę, że wśród Niemców jest wielu przyzwoitych ludzi? Zdajesz sobie sprawę, że wszyscy jesteśmy ludźmi, niezależnie od pochodzenia, narodowości, koloru skóry? Zdajesz sobie sprawę, że wszystko się zmienia i że dzisiaj Niemcy są najbardziej pacyfistycznym społeczeństwem Europy?

Znam wielu młodych Niemców i widzę w nich pewną traumę narodową, opartą na poczuciu wstydu. Mam nadzieję, że nie chciałbyś ich eksterminować? Albo źle oceniać, tylko dlatego, że ich dziadkowie popierali Hitlera? Mam nadzieję, że nie chcesz zamknąć granic, zerwać relacji z Niemcami, z naszym najważniejszym partnerem handlowym?

Należy pamiętać, bez dwóch zdań. Ale nie można oskarżać o zbrodnie ludzi, którzy tych zbrodni nie popełnili. Nie należy generalizować, nie należy stosować odpowiedzialności zbiorowej, bo wtedy upodobnimy się do nazistowskich oprawców, którzy właśnie to robili - generalizowali. I nie ma sensu wiecznie licytować się na krzywdy, bo inaczej nigdy nie zaznamy pokoju i spokoju. Polacy też mają wiele na sumieniu wobec Ukraińców, Białorusinów, Litwinów, Żydów. Można się przerzucać zarzutami w nieskończoność, ale po co? Nie lepiej uczyć się przeszłości, nie lepiej wyciągać z niej wnioski, by to co stanowiło podwaliny ludobójstwa czyli pogarda i nienawiść, nigdy nie zdominowało naszych serc i dusz?

Adekwatne ocenianie Niemców z okresu IIWŚ nie ma nic wspólnego z adekwatnym ocenianiem dzisiejszych niemieckich dwudziestolatków. To są inni ludzie. Ja nie jestem swoim ojcem ani dziadkiem, jeśli zrobili coś złego, to na własny rachunek, ja nie mogę wziąć za to odpowiedzialności. Dlaczego mam nienawidzić dzisiejszego młodego Niemca, skoro on mi nic złego nie uczynił? Na czym ma polegać adekwatne ocenianie i traktowanie takiego młodego człowieka? Na strzelaniu do niego? To właśnie stało u podstaw polityki nazistów - napuszczanie jednych narodów na inne, w imię poczucia krzywd, w imię urazów, uprzedzeń i resentymentów. Znowu chcesz wojny? Znowu chcesz mordów? A może izolacji lub segregacji?

ocenił(a) film na 8
per333

Odpowiedź: owszem,w każdej nacji są kanalie,ale trudno porównywać ich "działalność" w PAŃSTWIE ZDRADZIECKO NAPADNIĘTYM z ich znaczeniem w PAŃSTWIE ZDRADZIECKIEGO I PERFIDNEGO AGRESORA.Co do Niemców ocenianych przez Ciebie jako najbardziej pacyfistyczne społeczeństwo Europy,to trudno w tej chwili o skalę porównawczą i argument ten wydaje mi się wyjątkowo śmieszny.Od zarania naszej państwowości byliśmy regularnie napadani,dyskryminowani i tępieni przez tych sąsiadów z Zachodu.Naród niemiecki ma chyba zawartą w genach tendencję do agresji i polakożercze instynkty.Poczucia wstydu u młodych Niemców nigdy nie udało mi się zauważyć,a jeśli czasem ono występuje,to jest wybitnie jednostkowe i chyba tylko na pokaz.Zakodowana w niemieckim genotypie skłonność do agresji dotyczy - jak pokazuje historia - także innych narodów.Dowiedz się,jak w swoim testamencie kazał się pochować Clemencau...
Wstyd mi z Ciebie,że ośmieliłeś się postawić na szalach jednej wagi partnerstwo handlowe z ogromem ludobójstwa na narodzie polskim.Można starać się być Europejczykiem unijnym,ale nie za wszelką cenę.Nie myślę tu o sugerowanej "segregacji i izolacji",ale o bardziej chłodnych,wyważonych politycznie i gospodarczo relacjach.Bez całusków i obściskiwania się Tuska z Merkel,bo to są - wobec ogromu naszych krzywd na przestrzeni wieków - gesty wręcz ohydne.
Nie nawołuję wręcz do wciskanej mi przez Ciebie nienawiści,ale w moim przekonaniu niezbędny jest umiar i rozsądek w naszych relacjach.Hasło z lat 60-tych "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" jest wyjątkowo bzdurne,wymyślone przez jakiegoś debila.Ja nigdy nie wybaczę rozpętania dwóch światowych wojen,ogromu najczęściej niepotrzebnych zbrodni na ludności cywilnej,nieprawdopodobnej inwencji w wykonywaniu niezliczonych aktów ludobójstwa...A o jakie wybaczenie mam prosić ? Nie wiem.
Nie sądzę też,aby trafne było porównanie relacji Polaków z Żydami,Ukraińcami,Białorusinami Litwinami - z tym,co nie tylko naziści,ale jednak Niemcy wyprawiali w okupowanej Polsce.To zupełnie inna i całkowicie nieporównywalna gradacja krzywd i przewin.
Chyba my,Polacy - nie daliśmy się oszukać stosowaną przez lata nomenklaturą,w której wszystkie zbrodnie w Europie były dodkonywane przez hitlerowców,lub nazistów.Hitlerowcy?Naziści? - nie znam takich narodów.
Reasumując - uważam,że nasza polemika powinna się na tym zakończyć,Nie przekonamy się nawzajem.Ja z pewnością nie zmienię swoich poglądów,a przecież dotąd nie skorzystałem (z powodów oczywistych) nawet z 10 % posiadanych poważnych i historycznie niepodważalnych argumentów.Twoja argumentacja - jak sądzę - wynika głównie z preferowanych obecnie tendencji Unii Europejskiej.Ale należy spojrzeć prawdzie w oczy i skonstatować fakt,że forsowany usilnie modus vivendi dla państw-członków Unii,jakoby nie było w Europie poszczególnych nacji,ale jedynie europejczycy jest mrzonką i - jak wyraźnie widać - doktryna ta nie sprawdza się w praktyce.I nic tu nie da ograniczanie liczby godzin lekcji historii w naszych szkołach,nic nie da niedbałość nauczycieli w nauczaniu polskiego języka,niechlujne nauczanie geografii.Tożsamość narodowa pozostaje na zawsze.A Niemcy - to odwieczny nasz wróg (cytat z Odezwy do Narodu Prezydenta Mościckiego z 1 września 1939 roku

ocenił(a) film na 7
koradalbert

Po pierwsze, nie zrozumiałeś o czym piszę. Po drugie, Twoje światopogląd i system wartości chyba uniemożliwiają nam nawiązanie porozumienia. Wielu ludzi w dzisiejszej Polsce ma poglądy bliskie Twoim a mnie się nie chce walczyć z wiatrakami i w kółko przekonywać do zachowań godnych i moralnych.

Ponadto mówisz o nauce, ale sam nie piszesz po polsku najlepiej, podejrzewam też, że Twoja wiedza na temat historii Polski jest znikoma. Szczególnie w aspekcie niemieckiego pierwiastka występującego w krajobrazie Polski od zarania jej dziejów i mającego niebagatelny a nawet niekiedy decydujący wpływ na rozwój cywilizacyjny ziem polskich. Wszystkie polskie miasta zakładane były na prawach niemieckich, wznoszone przez osadników i kupców niemieckich. Wielu polskich królów i książąt miało pochodzenie, powinowactwo niemieckie. System prawny i administracyjny wzorował się przez wieki na niemieckim. W polskich miastach dominował długi czas dolnoniemiecki. Spora część polskiego rycerstwa była autoramentu niemieckiego, począwszy od takich gwiazd rocka swoich czasów jak Zawisza Czarny z Garbowa czy Zyndram z Maszkowic. Najbogatszym miastem Królestwa Polskiego był Gdańsk. Cała plejada wybitnych Polaków tamtych czasów miała korzenie niemieckie, z Kopernikiem, Heweliuszem czy pierwszym polskim dyplomatą Janem Dantyskiem na czele.
Nigdy nic nie jest takie proste jak się wydaje. Najpierw spróbuj zrozumieć o czym napisałem w pierwszym poście. Jeśli zrozumiesz i nadal będziesz się upierał, że nazistowskie generalizowanie to najlepszy sposób na dialog między narodami, to wtedy powtórzę po raz ostatni, że z pewnością wspólnej płaszczyzny porozumienia nie znajdziemy, bo ja nazizmem i nazistowskimi, tudzież faszystowsko-bolszewickimi postawami się brzydzę.
Pozdrawiam
P.S. i doucz się historii Polski, prawdziwej, nie zakłamanej, opartej na faktach, a nie na mitach. Zdziwisz się po wielokroć.

ocenił(a) film na 8
per333

Nie zamierzam kontynuować tej wyraźnie bezproduktywnej polemiki.Widzę,że Twoim głównym dążeniem jest dyskredytowanie patriotycznej polskości.Doszukujesz się w historii naszego kraju pierwiastków germańskich,co i zrozumiałe,bo wielu Polaków miało ( i ma) jakąś domieszkę krwi niemieckiej w swoich żyłach.To jest niestety burzliwej historii polskiego narodu.Ogólnie rzecz biorąc - w swoim mniemaniu sprytnie - omijasz temat główny: jak to się stało,iż potomkowie takich geniuszy,jak Goethe,Bach, byli zdolni do rozpruwania brzuchów ciężarnych Polek,sportowego wręcz strzelania do rzutków-Żydów w Getcie,wynajdowania wyrafinowanych metod eksterminacyjnych dla wielu narodów?To nie jest kwestia lepszej,lub gorszej znajomości historii;to jest kwestia właściwej oceny mentalności germańskiej natury.Nie wolno dopuszczać do usypiania narodowej pamięci i do wybielania,lub negacji historycznych faktów,bo to niebezpieczne.Może grozić w przyszłości nieobliczalnymi konsekwencjami.Usprawiedliwianie ogromu niemieckich zbrodni w taki prymitywny sposób,jaki preferujesz choćby przy pomocy powoływania się na wstyd i odżegnywanie się od przeszłości dzisiejszych młodych Niemców,jest z gruntu przejawem naiwniactwa i prób usypiania własnego sumienia.Dobrze,że istnieją i sprawnie funkcjonują tacy dokumentaliści,jak Pani Ewart,która potrafi nam bolesne fakty z naszych polsko-niemieckich relacji przekazywać.
I co z tego,że żył kiedyś Zyndram,Zawisza (choć akurat u niego mam wątpliwości co do germańskich korzeni...).Kopernik i inni wymienieni przez Ciebie?Już sama,iście goebelsowska idea kwestionowania polskości tych postaci świadczy o Twoich germanofilnych intencjach.(zapomniałeś o Stwoszu !).Dziś nie ma chyba ani jednego Polaka,który by posiadał jedynie piastowskie geny.Nie używaj więc takich prymitywnych argumentów,bo ja w swoim pierwszym komentarzu wyeksponowałem wyłącznie jeden pakiet intencji : pamiętać,być politycznie czujnym i przewidującym i - absolutnie - nie skłaniać się do jakichkolwiek wybaczań.Jestem zdecydowanie przeciwny "zamiataniem rzeczywistych i realnych faktów historycznych pod dywan",co niestety trwa w naszym kraju już od czasów istnienia NRD.I dlatego to ja,a nie ty znam prawdziwą i nie zakłamaną historię Polski - opartą na faktach,a nie uwarunkowanych doraźnymi i krótkowzrocznymi decyzjami polityków.Takich polityków,którzy - podobnie jak Ty - potrafili sobie zafundować klapki na kilku narządach zmysłów.Choć zdaję sobie sprawę z faktu,iż istnieją takie jednostki ludzkie,które po napluciu im w twarz mawiają,że to deszcz pada...

ocenił(a) film na 7
koradalbert

"Nie zamierzam kontynuować tej wyraźnie bezproduktywnej polemiki".

I ściana tekstu, której już nie przeczytałem... :D Konsekwentny to ty za bardzo nie jesteś...