5,1 2,7 tys. ocen
5,1 10 1 2662
2,8 5 krytyków
Zerwany kłos
powrót do forum filmu Zerwany kłos

Cóż trudno oczekiwać by specjalista od kina gejowskiego, dla którego pojęcie czystości to abstrakcja - Pan Knap, pokusił się o choć odrobinę obiektywizmu. Film jest całkiem dobry, role Ojca bł.Karoliny, Carskiego Żołnierza i Księdza Zawady bardzo dobre, a dialog między tymi dwoma ostatnimi - to dla mnie jego najlepsza część. Nie chce zdradzać bardzo fabuły i koncepcji filmu, ale osobiście oglądając film miałem wrażenie jakby sama postać bł. Karoliny zeszła troszkę na dalszy plan... i pozostaje lekki niedosyt bo z filmu nie doświadczymy jak wspaniałą młodą osobą była bł.Karolina, która jako prosta chłopa swoją pobożnością i aktywnością zawstydza po prostu młode pokolenie katolików.

ocenił(a) film na 5
lordbebech

Jak oceniasz grę aktorów?

ocenił(a) film na 7
Sokowa_Ota

Powiem taka rola bł. Karoliny nie przypadła mi szczególnie do gustu, może uroiłem sobie w głowie nieco inny obraz tej świętej, w filmie jest jakoś tak trochę nienaturalnie uroczo, prosto niewinna...może to celowy zabieg.
Filmowa Teresa grą aktorską na mnie zrobiła lepsze wrażenie - no ale ona jest postacią tragiczną, którą szarpią skrajne emocje. Natomiast nawet według świadków Karolina była bardzo radosna i w modlitwie i w pracy, choć ponoć bardzo nie lubiła jak ktoś coś robił byle jak i wtedy się stawała apodyktyczna i nieznośna.. w filmie jest jedna scena gdzie może reżyser chciał nawiązać do tego aspektu jej charakteru. Trochę trudno mi ocenić więc ostatecznie rolę, bądź co bądź głównej bohaterki - przez jej jednolitość.
Ojciec Karoliny - cóż Janusz Tracz (Dariusz Kowalski) - to dobry aktor i tu się spisał, a miał naprawdę trudne momenty (nie będę zdradzał fabuły).
Matka Karoliny- ani na plus ani na minus, jak poczytał trochę biografię Karoliny, to jej matka powinna mieć znacznie silniejszą osobowość... no ale w filmie, praktycznie miejsca jest jej niewiele poświęconego.
Ruski Soldat - Genialny, aparycja, mimika, dialogi... Najlepszy w filmie (choć nie wiem czy ta ocena nie rodzi się z jakiejś chorej fascynacji złem, do której każdy ma ciągotki)
Kozak Soroka- Cóż, on w zasadzie tylko momentami błyska w filmie, nie mówi za wiele, częściej obserwujemy jego dzikie oczy. Jako gwałciciel owładnięty rządzą muszę powiedzieć że się spisał x)
Wieśniacy - obgadujący Teresę, dla mnie bez zarzutów. NIe czuć było sztuczności.
Bardzo spodobał mi się ksiądz Mendrala - kapłan o wielkiej mądrości i takiej niewzruszoności. Świetnie zagrał moment gdzie balansował na granicy życia i śmierci. Pięknie było zbalansowany właśnie ten chłód - z lękiem śmierci.

lordbebech

To i księdza (byłego) Międlara upchnęli ?

ocenił(a) film na 7
baszarteg_filmweb

Ksiądz Władysław Mendrala śmieszku.

lordbebech

Mądrala?

lordbebech

"Pan Knap, pokusił się o choć odrobinę obiektywizmu." Tam gdzie jest opinia to z zasady nie ma obiektywizmu.