dołączy do Smoleńska, Kac Wawa i Glulczas a jak myślisz, czyli liga pereł zdobyta!

Zgadzam się w 100%, niestety (jestem osobą wierzącą) - film jest spełnieniem wszystkich obaw, jakie się pojawiają po usłyszeniu, że to "pierwszy film telewizji Trwam". Jest po prostu koszmarny. Twórca traktuje widza jako istotę kompletnie niezdolną do myślenia i wysnuwania wniosków. Miałam ogromne nadzieje związane z tym filmem i gorzko się zawiodłam, bo zdjęcia zapowiadały, że w końcu doczekamy się pięknego obrazu, który poruszy temat wielu ludziom bliski. Boli. Jasne, jest wiele gorszych katolickich filmów. A to boli jeszcze bardziej.

Cierpliwość jest cnotą. Może i my kiedyś doczekamy się pięknych filmów jak "Misja" Joffe, czy "Milczenie" Scorsese. Oczywiście na koszmarki z lux veritas bym nie liczył, ale może ktoś inny kiedyś zaskoczy czymś podobnym.

Doczekamy się, gdy finansowanie filmów podlegać będzie komuś innemu. Film odgrywa dziś taką rolę, jak kiedyś literatura, malarstwo, rzeźba. Politykę historyczną też najłatwiej "załatwić" dobrym filmem - patrz na Niemcy. A póki co są tacy, którzy chwalą się "Pokłosiem: lub "Idą", a potem za granicą trza ludziom tłumaczyć, że ci źli to nie my.

Nie chcę dopytywać się "komu" ma podlegać. Pewnie tym "właściwym". Taaa...

Strasznie się ograniczasz z góry zakładając, że wiesz lepiej, co ktoś chciał powiedzieć albo nawet co ktoś myśli. Pewnie ci z tym łatwiej... Zatem, by nie zaburzyć twojego dobrego samopoczucia, wyjaśniał nie będę.
Do widzenia.

Nawet tych wyjaśnień nie chciałem :)

No i wyszła z kolegi kultura wyssana z mlekiem ojca...

Wytłumacz to sefowi efbiaj. Albo prezydencikowi po Harvardzie. Ciemnota, a nie elita.

Recenzje wp można włożyć między bajki(pamiętam jak zachwalałi gniota Pokłosie)ponieważ nienawidzą o.Rydzyka. Widziałem tylko trailer i wygląda to przyzwoicie.

Nie widzę korelacji. A "Pokłosie" to niezły film.

Pod warunkiem że niezły napiszesz w cudzysłów.Pokłosie przede wszystkim było filmem kłamliwym.

Dajże spokój z tym grifterem. Pamiętam jak kłóciłem się z nim pod ,,Malowanym ptakiem". Facet nie rozumie, że nie każdy film antypolski jest arcydziełem. A przecież może być nawet odwrotnie. ,,Malowany ptak" to nie film, to mowa nienawiści. Gorsza nawet niż te bomby, które spadają na Strefę Gazy.

Tak jak napisałem w swojej ocenie filmu, to nie film dla takich jak ty.

Film jest albo dobry, albo zły. Ten jest skończonym gównem. Tyle. Nie ma w tym żadnej filozofii.

griter pisze tylko wulgaryzmy. Rzeczywiście, to film nie dla niego. Pisać wulgaryzmy może każdy. Tak samo jak tworzyć jakieś filmiki edukacyjne dla juesejców. Później mają nowotwory mózgu i nie wiedzą skąd byli naziści jak sefy efbiaj. Albo ten prezydencik, który twierdził, że obozy były nasze.