Nasi wielcy aktorzy naprawdę zagrali świetnie. Co do samej treści to przygnębiające jest to, że w filmie nie ma wyrazistych postaci pozytywnych. Wszyscy główni bohaterowie są bezwzględni, pozbawieni wrażliwości. Jeśli tak wyglądało życie w tamtych czasach to dziękujmy, że się w nich nie urodziliśmy.

Jak to nie ma postaci pozytywnych? A Anka? A ojciec Maksa Bauma?
("najporządniejszy człowiek w Łodzi")i sam Maks Baum? A ojciec Karola
Borowieckiego? A z postaci drugoplanowych; Trawiński, von Horn, Stein,
Halpern.

Zgadzam się, tylko trochę mnie wnerwia, że Wajda z Madą Muller (świetna
Bożena Dykiel) lekko przesadził. Może nadało to filmowi charakteru i
specyficznego smaku, tym niemniej nie jest to chyba zgodne z książką. Mada
w książce była spokojną, cichą dziewczyną uwielbiającą Karola. Nie
odznaczała się błyskotliwym intelektem, ale nie była też idiotką jak to
jest w filmie. Ale Bożenie Dykiel za tę rolę dałabym 10. Zrobiła to, co
chciał reżyser i zrobiła to fenomenalnie. I niech mi któś pokaże aktorkę z
"młodego pokolenia", która potrafiłaby zagrać to tak świetnie. "Młode
aktorskie pokolenie":(, czyli stado debili i debilek z idiotycznych seriali
i reklam. Zresztą może to nie ich wina, bo i w czym mają grać? Coraz
chętniej oglądam polskie filmy z lat 1960 - 1980. Dzisiaj obejrzę
ściągnięte z netu "Zacne grzechy"

Filmu nie widziałam, ale mam pytanie. Chcę się zorientować w sytuacji/kulturze/ życiu w Polsce XIX-wiecznej. Polećcie mi jakieś filmy, które to obrazują, proszę :)

To może "Lalka" na początek.

http://www.filmweb.pl/f5121/Doktor+Judym,1975
http://www.filmweb.pl/f312327/Syzyfowe+prace,2000
http://www.filmweb.pl/f8176/Noce+i+dnie,1975
http://www.filmweb.pl/f9221/Romantyczni,1970
http://www.filmweb.pl/f7719/Mi%C4%99dzy+ustami+a+brzegiem+pucharu,1987 ale ten to nędza straszliwa