W skrócie:
- jest akcja
- jest dłużyzna
- jest nuda
Dla fanów Dolpha to pozycja obowiązkowa.
Aha, ładna panienka też jest.
Jest nonsens zapomniałeś dopisać.
Czasami lubię zjeść chinski makaron zalewany woda chociaż wiem że to jest bezwartościowe. Mam podobnie z filmami. Czasami lubię obejrzeć jakiś akcyjna w którym występuje dawny gwiazdor kina akcji. Tutaj nie ma ani scenariusza, ani gry aktorskiej. Dolph juz jest chyba za stary na kino akcji. Nie ta sprawność. Panna dosyć ładna. Ale czy to rekompensuje ten seans?