A ja nie rozumiem innej rzeczy, mianowicie od kiedy ten denny filmik jest zaliczany do horroru?!
Nie byłam do tego pozytywnie nastawiona od samego początku, od początku tej całej szopki, lecz obejrzałam. Utwierdziłam się w przekonaniu, że to dno. Słodki filmik, tasiemiec 'dla nastolatków' jakich wiele. Ani to ciekawe, treściwe, ani dobrze zrobione. Denne. Jak ktoś lubi takie denne romansidła, otarte fabuły lub po prostu nie ma gustu, to polecam, ale książkę.