Francuska prowincja, schyłek jesieni. Rose (Liv Henneguier), nastoletnia córka polskiego imigranta, dorasta bez matki, za to w gąszczu emocji. Właśnie żegna się z niewinnością dzieciństwa i przechodzi w bezwzględną sferę dorosłości, gdzie ciało staje się kolejnym towarem na rówieśniczym rynku, gdzie trwa wyścig na przekraczanie
Historia jakich wiele - ojciec po latach odszukuje syna którego opuścił tuż po urodzeniu. Przy okazji wstrząsający obraz nastolatków, dzisiejszej młodzieży - wydaje się zepsutej moralnie do cna. Ale jak się dzieciaki chowają w rozbitych ... więcej
Urzekł mnie nieszablonowoscią, dosadnością i dość oryginalnym podejściem do tematu. Jak dla mnie rewelacja, zważywszy na to, że to pierwszy pełnometrażowy film Julii