Od pierwszej minuty tego filmu atmosfera na ekranie zaczyna robić się gęsta. Czuć w powietrzu, że coś się wydarzy. Wojny charakterów na ekranie sprawiają, że ten film do końca jest bardzo dobry. Wspanieale zagrane role przez głównych bohaterów, ale chyba jeszcze lepiej zagrał drugi garnitur w składzie pary adwokatów reprezentujących głównych bohaterów przed sądem. Na moją uwage zasługuje rola Camille Salameha, który zagrał wspaniale rolę adwokata.
A wszystko zaczęło sie niby od podlewania kwiatów na balkonie a przekształciło się w pełen przemocy i słownej i fizycznej film podsycany i z jednej i drugiej strony rasistowskim sosem. Film dzieje się w Libanie, ale kraj nie ma tu znaczenia. To co widzimy na ekranie może równie dobrze wydarzyć się w Polsce w najbliższym czasie lub w innym kraju.
Po obejrzeniu wszystkich filmów oskarowych w kategorii film nieanglojęzyczny
oddaje spokojnie mój głos na ten film.
Kawał dobrego kina.
Ocena 7*******