Miałem dylemat przy ocenie tego filmu – z jednej strony jest to film dobrze zagrany, oparty o
prawdziwych zdarzeniach i poruszający bardzo ważny temat. Z drugiej strony film, jako film mnie
jakoś nie zachwycił – obejrzałem przedstawioną historię i jedyne, co najbardziej działało na mnie to
brutalizm na każdym kroku i wielka krzywda – poza tym to nie było innych elementów, które by mnie
urzekły. Ostatecznie dałem awansem 8 ze względu na temat, jaki został podjęty jednak troszkę mi
ten film pozostawia niedosyt, co jest częste w przypadku, gdy porusza się tak ciężki temat i czasami
mam wrażenie, że reżyser myśli, że historia sama w sobie zrobi za niego wszystko – miałem
podobne odczucia po Katyniu czy innych polskich produkcjach opowiadających o ciężkich sprawach
Zgodzę się z Twoim zdaniem, ja dałam filmowi ocenę 7, film poprawnie zrobiony, gra aktorska b.dobra, Fassbender zagrał wręcz rewelacyjnie. Ale tak samo jak Ty odczułam niedosyt. Mogę polecić film każdemu do obejrzenia, bo jest tego wart, ale ilość nominacji do Oscara mnie trochę dziwi, do Globów miał w sumie też dosyć sporo z czego zdobył tylko jedna statuetkę, zobaczymy jak sobie poradzi na gali, ale jak dla mnie to nie jest na pewno film Oscarowy. Pozdrawiam