Jeszcze nie wiem na czym i czy zawisnął główny bohater ;) wydaje mi się jednak, że chodzi Ci dęby. Jeśli chodzi o południowe filmy (Luizjana/Nowy Orlean), to najbardziej charakterystyczne monumentalne drzewa. Ewentualnie drzewa z rodziny cyprysów... A jeśli chodzi o ,,podobieństwo'' to naszej wierzby, to bierze się ono z tego, że większość drzew porośnięta jest zdaje się hiszpańskim mchem, tzw.,,brogami czarowników''... i to tyle :)

"Brogi czarowników" - nie wiedziałem jak mam określić te białe elementy. Faktycznie, to chyba "podrasowany" nimi dąb. Dzięki za odpowiedź. Naprawdę niesamowicie to wygląda.

no brody, brody czarowników - taka mała literówka... i zamiast,,do naszej wierzby'', zaplątało mi się,,to'', cieszę się jednak, że całość rozwiała nieco wątpliwości dotyczące filmowej roślinności...