Wielkie k**wa dzięki.

Nie wiem czy kurvva ma takie przyciąganie, ale czy ów delikwent wyżej zarzucił jakimś spoilerem?

to spojler typu: Godzilla wyjdzie z oceanu

A ile razy miał podchodzić do "prób ucieczki"? Skoro po pierwszym podejściu groził stryczek bez cackania? To co robił przez cały film, włącznie z olaniem Patsy na końcu filmu, to było właśnie "I will survive".
Nie miał najmniejszych szans uciec samemu z niewoli. Nie uszedłby nawet kilometra i by dyndał. Albo pożarły by go psy jak tych nieszczęsników w "Django".

Jezusie przecież nie o to chodziło w tym filmie...

No nie ale na to wskazywały zwiastuny.

Jego postępowanie było właśnie największą próbą przetrwania tego bagna.

Myślę że czasami lepiej umrzeć niż żyć w hańbie.

Zgadzam się, ale w większości przypadków człowiek walczy o swe życie z całych sił. Taka już natura ludzka. Sam nie wiem jakbym postępował gdybym znalazł się na jego miejscu. Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie siedząc na wygodnym krześle przy PC.

To nawiązanie do " Chłopaki nie płaczą" super, rozwaliłeś mnie :).

A czy ty wogole wiesz o co chodziło w tym filmie?bo napewno nie o to ze on uciekł sam czy nie....wogole rezyserowi nie chodziło chodziło o uciekanie......tylko o przetrwanie i ukazanie zycia niewolników. Ale co mozna tłumaczyc komus kto nawiązuje do 'Chłopaki nie płacza"
Nie wiem moze to rodzaj jakiejs zaczepki ....ale dla mnie niezrozumiały...

Dobrze zgadzam się. I rozumiem. Chciał żyć i wrócić do rodziny. Czytajcie ze zrozumieniem. Mi chodzi o zwiastuny, które przedstawiają film inaczej.

ok, ale jakos nie do konca sie zgadzam Z Toba ze zwiastun wprowadza w błąd poniewaz znan mi była historia owego tytułowego "Zniewolonego" i naprawde nie oczekiwałam ze film bedzie tylko ukazaniem wielu prób jego ucieczki. Rezyser chciał bardzo sugedtywnie i wrecz naturaliztycznie ukazac zycie niewolników na podstawie losu jednego z nich oraz innych przewijających sie przez czas jego niewolnictwa. Ukazła tez jak zyli i traktowali niewolnictwo inni - chociazby "własciciele" owych niewolników .
I jak widac na podstawie filmu byli oni bardzo rózni ...
w kazdym razie widizłąm zwiastuny i bardzo interesowałam sie jak film powstawał , nie pomyslałam jakos ze film bedzie tylko o ucieczce Northupa moze dlatego ze juz przed filmem wiedziłam ze nie uciekł....
Zniewolony jak głosi opis to zamkniecie trylogi McQueena pod hasłem "CIERPIENIE" , ja spodziewałam sie bardziej tego ze Solomon bedzie starał sie przetrwac...ale to moje zdanie.

Proponowałbym kolego obejrzeć ten film jeszcze raz ze zrozumieniem