Szkoda, że AK i NSZ nie wygrało, stworzyliby skrajnie katolickie państwo wyznaniowe zależne w pełni od Watykanu, co drugie dziecko byłoby molestowane przez katolickich ojczulków, zamiast szkół i szpitali byłyby sanktuaria maryjne. Dzięki temu nikt nie gadałby tych naiwnych bzdur o patriotyzmie. Tak wygladałoby państwo do którego tak tęśknicie.