Ale zwykłej, prostej i niezobowiązującej rozrywki na wieczór. Dużo niedociągnięć, które dla dobra „luźnego oglądania” można zignorować. ALE to, że znowu w kolejnych amerykańskim filmie Polaków traktuje się jak Rosjan….brak słów, edukacja w USA jest na niskim poziomie ale żeby aż tak?