Czy jest jakiś sposób oceniania lektorów? Naprawdę, nie jestem w stanie znieść żeńskiego głosu jako lektora i wiele osób też to podziela. A tego filmu dodatkowo nie dało się w ogóle oglądać w tej wersji, bo ta lektorka psuła go jeszcze bardziej w odbiorze przez irytującą manierę i tonację.
Poza tym, kolejny średni film o niczym konkretnym dla nastolatków w ich realiach. Można obejrzeć dla odskoczni, tak by się zbytnio nie angażować w to, co na ekranie.