PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=860891}
6,6 26 tys. ocen
6,6 10 1 26005
6,0 36 krytyków
Zupa nic
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Obejrzałem film za namową rodziców, urodziłem się na początku lat 80-tych i przyjemnie było sobie przypomnieć te czasy, ten klimat. Bardzo przyjemna produkcja. Aktorsko na poziomie. Co się pośmiałem to moje.

Obiad.

ocenił(a) film na 5

Drugie lepsze.

Ogólnie całkiem nieźle się to oglądało było całkiem zabawne i nostalgiczne. Aktorzy wykonali świetną robotę!

To jest jeden z lepiej, jak nie najlepiej oddany klimat lat 80-90 w Polsce, w dialogach, sytuacjach, normalnie przeniosłem się w tamte lata. Czasami surowo i depresyjne, ale szczerze i nie romantyzujac, tamte czasy były ciężkie. Świetna robota, Pani reżyser szacun, za tak świetnie oddany klimat tamtych lat. Jestem pod...

więcej

Brawo! Nie spodziewałem się, aż tak dobrego filmu. Nostalgiczny powrót do czasów PRL-u - jakbym się przeniósł w czasie. Brawo!

Scenariusz oparty na stereotypach, dzieciństwo w prl wcale nie było siermiężne, ludzie się wspierali i lubili, dzisiejsze życie jest smutne i oparte na bezwartościowych rzeczach,

Takie filmidło zupełnie o niczym... Chyba tylko, żeby pokazać współczesnej młodzieży, jak się żyło za komuny, a starszym tę komunę przypomnieć. Tylko, że nikogo to nie obchodzi... Ludzie nie chcą tego pamiętać, a dzisiejsza młodzież jest zainteresowana zupełnie czym innym.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Jednak w tamtych czasach nie było(!!) plastikowych, sztywnych wstążek, o czym twórcy filmów z epoki chyba nie wiedzą, bo pojawiają się często.
Dzieci z tak dużą nadwagą się zdarzały, ale bardzo, bardzo rzadko, a ten stan był spowodowany najczęściej lekami, które musiały zażywać z powodu chorób.
Siatki na zakupy...

ale co mnie w nim urzekło to to, że mam wrażenie jakbym oglądał zwykłych ludzi.

bez fabuły

ocenił(a) film na 6

Film bez żadnej konkretnej fabuły czy historii. Po prostu kilka obrazków z PRL-u. Ale dobrze się ogląda (i wspomina).

Co to za kawałek który słychać u Zenków w tle podczas jedzenia krewetek?? Myślałam na początku, że to Phil Collins, ale raczej nie..

Mało realistyczne. Chociaż film momentami naprawdę zabawny no. Akcje z lisem
Moja babcia miała takiego lisa na szyję :)

Realia

ocenił(a) film na 5

lat 80. - w zasadzie są. Szczególnie zadbano o to, by w scenach "samochodowych" pojawiały się wyłącznie małe i duże Fiaty, Polonezy, Wartburgi i autobusy Ikarus. O "japończyku" tylko raz się wspomina.
Ale chyba w paru momentach pamięć reżyserki lekko szwankuje.
1 Kinga Preis niby jest działaczką zdelegalizowanej...

więcej

Nudny

ocenił(a) film na 3

Przez kompletny brak fabuły

Czy możecie polecić podobne do tego filmy ? (Akcja dzieje się w czasach PRL i jest komedią lub obyczajówką - coś lekkiego).

Całą podstawówkę spędziłem na Węgrzech z rodzicami i w bardzo podobny sposób wyglądał pierwszy miesiąc z językiem Węgierskim tak jak ukazuje to film.

Na początku drażnił mnie brak celu. Potem zrozumiałem, że tu nie o to idzie.
Pięknie sfotografowane migawki z życia w PRL.
Koniecznie należy wysłuchać piosenki finałowej.

" Mówimy dziewczynki, pod Twoją obronę.... " :))
i "oranżadkę przekłuwasz"?

Ciepły , fajny film.

Czy ktoś wie dlaczego nie ujawnia się wszystkich miejsc kręcenia filmu? Część zdjęć była kręcona w Żyrardowie - nikt o tym nie wspomina. Piszę o tym bo mieszkałem obok planu 17 lat i nie sposób zapomnieć tego miejsca.