P.S Tytuł mojego wpisu nie jest bezpodstawny-w filmie jest bezpośrednie nawiązanie do słynnego filmu Ridleya Scotta. Z kolei aktorka grająca Donatellę niezwykle przypomina Hilary Swank. Gdyby amerykanie chcieli kiedyś zrobić remake tego filmu-jak znalazł.

Też miałam takie wrażenie w kwestii podobieństwa do Hilary Swank

:)

Porównanie Zwariować ze szczęścia do filmu Thelma i Luiza to zbyt duże uproszczenie.

Nigdzie nie napisałem, że są takie same. Nie są. Tymniemniej sam reżyser puszcza oko w stronę widza,w scenie z planu filmowego,gdzie obie bohaterki uciekają kabrioletem na autostradę i mkną w nieznane.

Tym niemniej oczywiście pisze się oddzielnie:)

Niemal w każdym filmie o wojnie są żydzi.

Eeee..! Behemot chyba zatrute myszy jesz :P

Ale przynajmniej się nie wyszczepiam.