zdecydowanie podobała mi się różyczka i dla mnie to jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat , ale zwerbowana miłość to nie to ! ten klimat jest dla mnie inny i oglądało mi się go bardzo ciężko . szkoda

Zgadzam się z moim przedmówcą. "Różyczka" jest jednym z najlepszych polskich filmów ostatnich lat, natomiast ten gniot nie ma się mu co równać. Jedyne co oba filmy łączy to podobne tło historyczne. Daję 3 za Więckiewicza, cała reszta: "klimat", spłycenie fabuły, masa pozbawionych logiki elementów (typu k*** mówiąca biegle po angielsku i niemiecku) i przede wszystkim koszmarna (jak zwykle zresztą) Joanna Pierzak i nieco lepsza (choć też niewiele odbiegająca od normy) Bohosiewicz totalnie żenujące. Odradzam!