Dosyć ciekawe, choć trochę dziwaczne teorie fanów:
http://stopklatka.pl/news/zwierzogrod-i-robin-hood-polaczone-ciekawa-teoria-wyja sniona-przez-fanow
Pytanie tylko czemu króliki i lisy w Zwierzogrodzie mają na pieńku, a w czasach Robin Hooda żyły w harmonii i nie miały nic do siebie.
nie dar ady, robin hood to anglia a zootopia to inne unversum, no i do tego te wszystkie ptaki, żółwie itd...
No właśnie .... gdzie te ptaki, płazy, gady, itp.?
Z tą Anglią to możliwe, gdyż Amerykanie to też po części Anglicy, więc zarówno rodzina Judy jak i Nicka mogli być emigrantami w USA ;) Problemem są te inne gatunki i pod tym względem, zarówno stareńki " Robin Hood " ( a którym aż tak nie przepadam ), jak i " Kung Fu Panda " lepiej wykorzystują potencjał tkwiący w zwierzęcym społeczeństwie i w jego różnorodności.
Teoretycznie, twórcy mogą uznać, że jest wiele innych miast wokół i tylko Zootopia skupia się na ssakach - i teraz, czy te inne miasta też są podzielone na gatunki? ( osobne dla ptaków, płazów, gadów, itp.? ), czy są gdzieś metropolie, w których wszystkie gatunki żyją w zgodzie? Osobne miasta dla poszczególnych gatunków byłyby pójściem na łatwiznę, ale dałoby pretekst do międzygatunkowego pojednania w przyszłości i do budowy prawdziwego społeczeństwa ' multi - kulti " w przyszłości - w Zootopii lub w całym uniwersum.
propos KFP, Tatko Po - Gęś, nie miał żadnego problemu z robieniem Zupy z Kaczki dla Tygrysicy.
gdzie tu sens?
Kurka, nawet tego nie pamiętam ;) W której to było części?
Oglądałem trójkę i jest bardzo fajna, dla mnie lepsza od dwójki i prawie tak dobra, jak jedynka.
w trójce , na samym początku , jak Po pragnął sprawiedliwości.
KFP3 może i dobre ale jak dla mnie spłycili trochę fabułę, Shen był praktyczne psychopatą, a Kai to tylko "dawać CHI" i tyle.
Mi się podoba, że znowu jest klimat z pierwszej części i że zrezygnowano z tego mroku, który jest też trochę obecny w " Jak Wytresować Smoka 2 ". Tutaj znowu jest ten fun, przygoda, itp.
bo rodzice narzekali.
ale box office mówi coś innego. Widać widownia chciała coś więcej.
odpowiedz mi na pytanie: Dlaczego Kai był tym złym?
W sumie tylko dlatego, że był przyjacielem Oogwaya i w pewnym momencie pozazdrościł mu Chi ;) Dosyć prostacka motywacja, ale sam motyw z Chi bardzo fajny - podobnie jak Chakra w Naruto czy Moc w SW.
nie, Kai zawsze był tym złym, podbijał kraje razem z Oogway'em.
to Oogway stał się dobry po tym jak go pandy uratowały.
O, tego nie wiedziałem ;) oglądałem film na necie z napisami i być może nie wszystko przetłumaczyli.
Robin Hood - akcja rozgrywa się w średniowieczu, mimo tego spory procent (może nawet większość) bohaterów ma buty.
Zwierzogród - niby taki współczesny, cywilizowany świat, a butów nie noszą (strasznie mnie to kłuje w oczy)...
Ponadto, tego typu bajek jest tak dużo (na dodatek, w wielu bohaterowie zdają się nie zauważać swojej zwierzęcości, a wizerunki ludzi jak bodajby statua wolności istnieją, choć oni sami już nie - hmmm... postapo?), że wartość tej teorii jest znikoma.
PS Nieważne, jak wiele wad miałby ten cały Robin Hood (główny bohater kradnie, co jest tępione tylko przez czarne charaktery, wyjątkowo obrazoburcze sceny ze zwierzętami mającymi ślub kościelny czy też będącymi zakonnikami), nigdy bym nie powiedział, że to jest gniot, przede wszystkim dlatego, że aż jedną małą rólkę (Alan A Dale) miał tam Jan Janga-Tomaszewski, dla którego jestem w stanie obejrzeć chyba praktycznie wszystko. Powód? Proszę bardzo:
http://pl.bionicle.wikia.com/wiki/Nidhiki