Ale tu nie chodzi o zaświaty tylko o inny wymiar, chociaż fakt i tak to dziwnie brzmi.

Też mi się wydaje, że to celowe, ale pewny nie jestem.

tych adminow nie uczyl nikt

wypowiedź deezera była również skierowana do ciebie. Nieuku

dokładnie ta sama różnica co pomiędzy "z zagranicy"i "zza granicy"
obydwie formy są poprawne, sam się doucz zanim zaczniesz krytykować

Trochę nie masz racji. Bo zaświaty oznaczają chyba jednak co innego niż wyrażenie "zza światów". W przypadku z zagranicy i zza granicy znaczenie sie w ogóle nie zmienia.

Mi przypomniało się jeszcze to : Zespół Zależności Alkoholowej (skrót ZZA) – jednostka chorobowa równoważna merytorycznie z uzależnieniem od alkoholu.
;)

Skoro już dywagujemy o poprawności językowej... Nie zaczyna się zdania od "mi". Nigdy. Zawsze od dłuższej formy zaimka: "mnie".

Oczywiście że obydwie formy "są poprawne".
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1384
Może najpierw się sam podszkol zanim coś napiszesz. Np. "Muzyka z zaświatów" - to taki horrorek Mastertona...

Tylko tu nie chodzi o zaświaty, tylko światy. Jak zza krzaka.

Może jednak to ty się doucz...

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/z-zagranicy-i-zza-granicy;1384.html

Oczywiście masz rację. Wątpliwość może tu budzić fakt, że nie chodzi o życie po śmierci, które zwykliśmy nazywać zaświatem, bądź zaświatami, tylko o inny wymiar czasu i przestrzeni (choć w zasadzie to chyba jedno i to samo), niemniej większą wątpliwość budzi jednak wyrażenie "zza światów". Zza jakich światów? W końcu żyjemy w jednym świecie, a nie w kilku. Sytuację rozwiązałby tytuł jednoznaczny, np.: "Spoza świata".

UWAGA: znafca filmowy wypełzł spod kamienia pod którym siedział i ocenił film na 1. uważać na nogi!