Mąż zabija niewierną żonę tasakiem, policja go aresztuje, a sąd skazuje na szafot. Wyrok
zostaje wykonany. Czy ta historia może zakończyć się happy endem? Raczej trudno na to
liczyć, bo nawet jeśli istnieje życie pozagrobowe, bohater marne ma szanse na trafienie do
raju. Jedynym wyjściem jest opowiedzenie całej...
To właśnie to byłaby idealna jego definicja. Tutaj jedzie Monty Pythonem na kilometr i odstawia w tyle Lemoniadowego Joe, którego nadszarpnął poważnie ząb czasu. "Happy End" natomiast z biegiem czasu coraz lepszy.
Scenę z kawką i ciasteczkami mogę oglądać po wielokroć. To jest po prostu 'wyborne', 'extra', 'sama...