Pomiędzy twardym kinem zemsty o tytule "Śmierć jeździ konno", a jednym z najlepszych zapata westernów, czyli "Tepepie", Giulio Petroni nakręcił owy film każąc nam spodziewać się prawdziwej petardy. Nic bardziej mylnego. "...e per tetto un cielo di stelle" jest niewypałem.
Opowieść o dwójce głupiutkich podróżników,...
W końcu trafiłem na spaghetti western wykonany jak należy, z humorem, pięknymi kobietami i niekończącą się ucieczką! Poczciwy poszukiwacz złota Harry (M. Adorf) staje się ofiarą oszustwa pewnego cwaniaczka Tima (G. Gemma), miłośnika indyków i pięknych dam. Wkrótce oboje stają się towarzyszami ekscytującej podróży, a...
więcejZwłaszcza, że wcześniejsze westerny Petroniego były rewelacyjne. To ten z kolei to zwykły zbiór niepowiązanych ze sobą przygód, które przeżywa dwójka bohaterów. Wszystko w losowej kolejności. Gdyby poumieszczać ich przygody w innej kolejności, to film miałby ten sam sens (albo bardziej jego brak). Zbiór epizodów, albo...
więcejMorricone przypierdzielil taki soundtrack jak do filmu Leone. Jest absolutnie idealny a ten motyw stawiam na rowni z motywem przewodnim Once Upon A Time In The West
http://www.youtube.com/watch?v=02W1ynJmeDE
Co do filmu to klimatyczny i dramatyczny poczatek zmienil sie w glupkowate uj-wie-co i kompletnie...