jak przedostanę się w marcu przed Dolby Theatre i nasikam na czerwony dywan. Franco bez nominacji, Tommy Wiseau pozbawiony ostatniej i jedynej szansy na pojawienie się na rozdaniu Oscarów, a wszystko to dlatego ponieważ Akademia przestraszyła się kilku śmiesznych twittów babek oskarżających o molestowanie i to nie...
Szczerze to się zawiodłam. Dużo filmów zostało pominiętych przy wielu kategoriach. Również nominowanych aktorów - mam wrażenie, że pojawiają się wciąż te same twarze. Akademia i jej gala zdecydowanie schodzą na psy.
Brak Michaela Shannona za Kształt Wody to jakieś nieporozumienie :-( pozostaje mi zagłosować na drugiego Sama Rockwella za 3 Bilboardy też super drugi plan :-) oby wygrał
Zdziwiły mnie dotychczasowe wyniki ankiety. Myślicie, że Vincent ma jakieś szanse? W pojedynku z Coco z tarczą na pewno wróci Pixar. Ciężko mi stwierdzić, który bardziej na to zasługuje, bo Vincenta nie oglądałam, ale Coco było świetne.