Znowu same amerykańskie animację. Nie wiem co muszą zrobić panowie Miyazaki(Hayao i Goro), Shinkai, czy ludzie z MadHousa żeby oni też mieli nominację. Muszą zrobić dużo lepszą animację niż Amerykanie aby została ona zauważona, nie wystarczy trochę lepsza?

karolhamann

Ech, przecież nazwa jest jasna - Nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej, nie międzynarodowej. Stąd prawie tylko filmy amerykańskie. Czemu ludzi to dziwi?

Mlodzik91

To, że to hamerykańska Akademia Filmowa raz nie przeszkodziło dać oskara Miyazakiemu za Spirited Away w 2002.

karolhamann

To prawda, ale nie wymagaj od nich żelaznej konsekwencji. Na pierwszym miejscu stawiają kino amerykańskie, ich prawo, nie ma czemu się dziwić.
I faktycznie, żeby było nominowane coś zagranicznego, to musi być naprawdę dobre. Ale tak samo robią akademie filmowe poszczególnych krajów. Dopiero festiwale filmowe są ogólnoświatowe.