Według mnie powinien wygrać De Niro, bo kreacja w Silver Linings Playbook bardzo dobra. konkurencja mocna, to fakt. Jednakże, liczę na Roberta!

Moj typ to Christopher Waltz z Django :)

weedraven

Też liczę na Waltza, choć myślę, że wygra Lee Jones.

Lukas20

LeeJones to tez bardzo dobry aktor ale jego rola w Lincolnie byla dosc krotka, wystapil w kilku scenach. Waltz uczestniczyl praktycznie w calym filmie i mysle ze to moze miec spory wplyw na ocene jego roli :)

weedraven

eee tam, np. Judi Dench dostała Oskara za 5 min ( ?) w "Zakochanym Szekspirze" :P
Niezbadane są wyroki Akademii :)

Shalimar00

A Anthony Hopkins dostał za najlepszego pierwszoplanowego za 16 minut w filmie :)

Lukas20

Waltz jest dla mnie obecnie królem postaci drugoplanowej zasłużyl na oscara za django, ale akademia moze zrobic psikusa i dać statuetkę Tommiemu Lee Jonesowi

zmierzlypawel

Waltz nie pokazał nic nowego. Grał Hansem Landą, z tym, że tym razem pozytywnie szalonym.

Walka w tej kategorii jest wyrównana. Co prawda nie widziałem jeszcze Alana Arkina w operacji argo, ale pozostali kandydaci jak dla mnie mają równe szanse.

weedraven

w zasadzie nie mam swojego typu ale musicie przyznać że brak DiCaprio to porażka, od początku był typowany i pewnie by dostał bo jako jedyny z panów nie ma jeszcze statuetki.

piotrk335

Duże zaskoczenia, ale umówmy się - wygrać to by nie wygrał na pewno.

piotrk335

DiCaprio to już jest tradycyjnie olewany.

bunnylune

Dokładnie :( a pewnie lepszy od Waltza w Django!

elo84

Lepszy zdecydowanie. Świetna rola Leo. Szkoda, że brak nominacji

GenioP

Przedwczoraj oglądałem Django i tak jak się domyślałem, Leo lepszy. Waltz był świetny, ale w momencie kiedy Di Caprio pojawił się na ekranie po prostu przyćmił Waltza!

piotrk335

i pewnie długo jej nie dostanie :)

piotrk335

Ja również uważam, że DiCaprio jakby nie istniał dla ludzi z Amerykańskiej Akademii Filmowej. Brak nominacji za choćby za Titanica, Infiltracji, Złap mnie, jeśli potrafisz, Droga do szczęścia, J.Edgar. 3 nominacje i 0 wygranych jak na takiego aktora, to znak że jest olewany i "bardzo" lubiany przez Akademię.

AdrianBlimek

Leo powinien za Krwawy diament dostać nagrody, z całym szacunkiem dla Foresta Whitakera, ale rola DiCaprio była lepsza. Cóż, cały czas jest na liście "aktorów do olewania", szkoda...

AdrianBlimek

Jeszcze Shutter Island, Incepcja... To naprawdę frustrujące, że aktor tak wielkiego formatu jest tak olewany. Czy to wszystko przez Titanica?!

Moai

W Incepcji bardzo bledziutko zagrał, u Martina już lepiej, ale tez bez większych rewelacji.
Aktorzy wielkiego formatu to Seymour Hoffman i Day-Lewis, Leoś nie ma na razie do nich startu. Od czasów Tajtanika aktorsko rzeczywiście się rozwinął, ale jest na prawdę wielu od niego lepszych.

jankotelegazeta23

Nie zgodzę się, już od młodszych lat rewelacyjnie grał
"Co Gryzie Gilberta Grape'a" oraz "Przetrwać w nowym Jorku" to są wg. mnie bardzo dobre przykłady. Poza tym filmy z nim są z reguły bardzo dobre, i dla mnie bardzo dobrze się jego na ekranie ogląda.

Moai

Ja wcale nie przeczę, jednak po Tajtaniku przylepiono mu łatkę "ładnej buzi" i dopiero po takim Aviatorze (chyba jego najlepsza rola jak dotąd) się z niej otrząsnął.

jankotelegazeta23

No fakt, dal się zaszufladkować przez ten film I sporo czasu mu zajęło, żeby się wyrwać od tego. Zagrał jednak w Blood Diamond, J. Edgar, teraz w Django. To są wg. mnie naprawdę solidne role. JA osobiście mam raczej problemy jeśli chodzi o porównywanie aktorów, bo dla mnie są tylko trzy kategorie : drewno (jak Kristen Stewart) , średniak( Jak Burt Reynolds, Elijah Wood), ( i bardzo dobry (DiCaprio, Day-Lewis, Hanks).

weedraven

Oczywiscie, że tak...

Teraz wydaje się, że największe szanse ma Seymour i Lee Jones, ale zobaczymy co będzie na Globach.

nikike

Jak wygra DiCaprio to będzie zabawnie =D

Lukas20

A ty wogole wiesz kto dostal nominacje ? xD

weedraven

Jak wygra w złotych globach matołku! xD

Lukas20

ale to jest forum oscarowe matołku :)

darek12322

Ale to była odpowiedź na "Teraz wydaje się, że największe szanse ma Seymour i Lee Jones, ale zobaczymy co będzie na Globach." matołku

Hmmm, może Denzel za Lot? :)

Barnej666

Denzel grał rolę pierwszoplanową, i tak - powinien dostać, ale to dyskusja o drugim planie.

dribs

O kurde, nie zauważyłem, przepraszam i dzięki za poprawkę. ;)

Z tych co są też liczę na Roberta ;)
I również uważam że powinna być nominacja dla Leo.

Philip Seymour Hoffman

Dla mnie miejsca dla De Niro nie powinno być miejsca w tej kategorii, zamiast niego DiCaprio.
Philip Seymour Hoffman zdecydowanie najlepszy ze 5, potem Tommy Lee Jones i Waltz, reszta to pionki.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Albo Waltz , albo Arkin ;p

Dymiano

hehe mam nadzieje że nie Arkin. nie rozumiem zachwytu nad tym dziadkiem.

escapist92

Rola dobra , oczywiście nie tak jak w "Małej Miss"

myśle że arkin wszyscy pozostali mają już nagrody i to zdobytę w ostatnich kilku latach

użytkownik usunięty
dr who

Arkin też zdobył ;-)

to powiem tak wygra ten kto ma najdłuższą przerwę od ostatniego razu ;))

użytkownik usunięty
dr who

Czyli Robert De Niro...

Waltz i tylko Waltz! :)

LadyRotten

Waltz, koniec i kropka

krimo7

Rola Waltza to praktycznie to samo co pokazal w Bekartach wojny. Nie widzialem ani roli De Niro jeszcze ani Hoffmana ale brak nominacji dla tego pierwszego do Zlotego globu moim zdaniem przekresla szanse na Oscara. Widzial bym na jego miejscu DiCaprio no ale coz. Z tych co tam sa wymienieni obstawilbym Tommy Lee Jonsa ale tak jak mowie nie widzialem Hoffmana

Murhinio

Ja też w ciemno stawiałem na Waltza, bazując na umiejętnościach, które zaprezentował w Bekartach i Rzezi, ale dopiero wczoraj zobaczyłem co zrobił Tommy Lee Jones w Lincolnie :-) Tutaj chyba walka będzie najbardziej zacięta.

maciekab

Zachęciliście mnie do obejrzenia Lincolna, przyznam szczerze że film jakoś specjalnie mnie nie zachęcał. Waltz już zdobył Złotego Globa więc zobaczymy :)

Murhinio

,,Rola Waltza to praktycznie to samo co pokazal w Bekartach wojny." - Podpisuję się pod tym. :) To tak, jakby mu dawać dwie nagrody za tę samą rolę. Dr Schultz, to po prostu przerysowany Hans Landa. ;D

Dla mnie porażką jest, że nie ma na tej liście DiCaprio.