Żaden z tych filmów i seriali nie jest nawet przeciętny, a tutaj niby są wybory na najlepszy? Może należałoby zmienić nazwę ankiety na "fantasy najlepsze z najgorszych"?

"BLISKIE SPOTKANIA Z WESOŁYM DIABŁEM" Jerzego Łukaszewicza,
"LEGENDA" Ridleya Scotta ,
"WILLOW" Rona Howarda ,
"CONAN BARBARZYŃCA" Johna Miliusa ,
"CONAN NISZCZYCIEL" Richarda Fleischera ,
"MŚCIWY JASTRZĄB" Terry Marcela ,
"MERLIN" Steve'a Barona z Samem Neillem ,
"WŁADCA PIERŚCIENI" Ralpha Bakshi ,...

Wiedźmin rządzi

Wreszcie w tych ankietach mam na co zagłosować, czasem wybierałam coś z braku laku bo przeważnie wybierało się w ankietach na różne tematy te same produkcje, moim ulubionym serialem tutaj są Kroniki Shannary, chociaż wiem, że dużo ludzi uwielbia ten serial i tak samo dużo go nienawidzi.

Warrior Nun, Wiedżmin, Przeklęta. Ze starszych świetne Przygody Merlina, które uwielbiałem oglądać jak i moja żona. Ragnarock też dość fajny. Lucyfera też bardzo lubiłem choć to trochę inne klimaty niż typowa fantastyka. Ostatni władca wiatru mi się podobał i żałuję, iż nie ma kontynuacji.

z braku laku zagłosowałam na Lucyfera, bo - przynajmniej w mojej opinii - jedyna porządna produkcja z powyższych. ciężko mi uwierzyć żeby ktoś głosował na "Ostatniego władcę wiatru" jako najlepszy film fantasy.

Gwiezdny pył, Złoty kompas też niezły