Akcja filmu rozpoczyna się gdy chłopak i dziewczyna siedzą na wzgórzu. Chłopak ma otwartą jakąś księgę
i chce rzucić klątwę. Po przeczytaniu tam czegoś ( oglądałem to 2 lata temu ) musi popełnić samobójstwo
i strzela sobie w głowę. Klątwa spada na dziewczyne która ucieka i mówi że ktoś ją goni. Zamykają ją w
jakimś oddzielnym miejscu i nagle słychać jej krzyki, nie można otworzyć drzwi. Gdy krzyki ustają jej ojciec
i ktoś tam jeszcze znajdują ją z nożyczkami wbitymi w gardło.
Teraz tak ogólnie o co chodzi w filmie:
Jest ta klątwa, naśladuje nas samych i tylko my ją widzimy. Gdy ktoś umrze, przechodzi na najbliższą
osobę która jest obok zmarłego. Pod koniec jest scena w której widać jak całe miasteczko nie żyje i tam
sposoby w jaki oni zmarli np ksiądz był powieszony na sznurze w kościele, policjant strzelił sobie w głowę
shotgunem i inne takie. Bardzo proszę o podanie tytułu filmu.