Najbardziej szokujące, zaskakujące, niewiarygodne, awangardowe, oryginalne, poruszające filmy jakie mieliście okazje kiedykolwiek ujrzeć na oczy. Wykwitne dzieła kinematografii światowej, bez tkliwej i wywołującej odruch wymiotny fabuły. Po prostu piękne...
Szczerze wątpie, że posypią się tu tytuły, ale chętnie bym się rozczarował. Jeśli lubisz robić komuś na złość, zrób ją wyjątkowo mi. I pamiętaj, że wszystko co powiesz, może zostać wykorzystane przeciwko tobie.
hmm... wykwintne, jak wykwintne, mam nadzieje, ze dobrze rozumiem o co chodzi... ;)
Wymienię narazie dwie nazwy, ktore pierwsze przychodzą mi na myśl,
Między piekłem a niebem - ze względu na niezyklą scenografię - oprawę graficzną... naprawde niezmiernie orginalna i ciekawa
Drugi tytuł to Inwazja Barbarzyńców, ze względu na zawartą treść, na ukazanie specyficznej mentalności pewnej grupy ludzi :)
pozdr.
I jeszcze coś: Jestem początkującym mistrzem wszechświata (taka fucha) i nie wiem jak dodać zdjęcie do nicka, a pomoc w tym serwisie nie działa. Jeśli mi wytłumaczysz jak to się robi - obiecuję Ci trzy najbardziej niesamowite sceny z kilku tysięcy filmów jakie oglądnąłem...
wiec awngarda, cos oryginalnego, szokujacego, prosze bardzo
1. Mechaniczna Pomarańcza (awangarda)
2. Requiem dla snu (szokujące)
3. Lemony Snicets - seria niefortunnych zdarzeń (oryginalne + awngardowe)
Chyba nie będę oryginalny, ale awangardowy i szokujący zwłaszcza jak na swoje czasy był "Pies andaluzyjski"
RR więc mnie sprowokuj, a może coś zaproponuje. A wytłumaczyć chętnie mogę, tylko poproś (to takie ludzkie), bo jakoś wierzyć mi się nie chce, że te trzy sceny powalą mnie na kolana, miszczu.
Co wy mnie tak za słówka łapiecie? ;)
Czegoś nie rozumiem - mój post nie był wystatrczającą prośbą? Dlaczego próbujesz mnie obrazić nawet mnie nie znając? Koniecznie chcesz zacząć życie jako zwykły, pospolity cham? I daruj sobie to "miszczu", może robi to wrażenie na 15-latkach ale nie na mnie.
Kids in the hall: Brain candy
Na pewno oryginalne iiii niewiarygodnie śmieszne ;]
Z awnagardowych to też byłbym skłonny wskazać "Mechaniczną pomarańczę."
btw. Czy wiecie gdzie można dostać film Brain candy?
To co szokujące nie zawsze jest piękne, a wręcz przeciwnie. Jeśli szukasz mocnych wrażeń proponuję "Ci Człowiek pogryzł psa", jeśli będzie mało; "Salo, czyli 120 dni sodomy" a na koniec "The act of seeing with one's own eyes" Stana Brakhage.
ps.:
Może się zdażyć, że to nie wystarczy... "Wielkie żarcie" załatwi sprawę.
wszystko zależy od osobistego mniemania. jeśli film choć na moment porusza najbardziej skrywane emocje, wyostrza zmysły to czemu nie nazwać go pięknym? ;)