Oczywiście poza "Zieloną Milą" "Lśnieniem" i "Skazanymi na Shawshank"? ;)
Poleciłbym jeszcze "Misery", "Łowcę snów" "To" i taki film młodzieżowy "Stań przy mnie" który niedawno miałem okazję obejrzeć. Słabiej pamiętam "Carry" i "Christine" oraz "Stukostrachy" i "Pożeracze czasu".
Ciekawy temat, sam mu się będę przyglądał.
ps. mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem temat. Bo może chodzi Ci o filmy, które nakręcił Stephen King, a nie o takie, które są na podstawie jego powieści bądź scenariusza?
dodam od siebie Cujo
a i jeszcze Uczeń szatana - na podstawie opowiadania ze zbioru Cztery pory roku
Smętarz dla zwierzaków jest całkiem dobry, no i Miasteczko Salem z 1979, z nie horrorów dobra jest jeszcze Kraina wiecznego szczęścia, Dolores Claiborn, Martwa strefa, niezła Podpalaczka i Uciekinier ze Schwarzeneggerem.