Dzisiaj już nie kręci się tak klimatycznych produkcji jak te najlepsze z wyżej wymienionych "epok".
Teraz obraz często jest sterylny, albo dorobiony jakimiś nie zawsze dobrze wyglądającymi filtrami.
Do tego masa komputerowych efektów specjalnych które biją po oczach swoją sztucznością.

Co myslicie o tym jakby znalazł się taki reżyser który chciałby odtworzyć klimat tamtych lat?
Jak to zrobić? Jakieś pomysły?

Moim zdaniem pierwszym krokiem byłoby używanie kamer z tamtych lat. (klimat obrazu)
Drugim krokiem ograniczenie do minimum lub całkowite zaprzestanie używania sztucznych efektów
komputerowych. (the thing ma do dzisiaj zajebiste efekty)

2rzyn

Że jak, the Thing? Star Wars IV, V, VI ta trylogia ma efekty, albo Aliens i to bez szpikowania komputerami do bólu. Co do powrotu to pojawiają się czasem wyjątki jak Kobieta w Czerni, jedyne co mi teraz przychodzi do głowy na szybko. Jeśli chodzi o produkcje bieżące to nie niestety jest era Blockbusterów. W realizację filmów pakuje się kasę ciężarówkami by pociągami zgarniać zyski. Druga rzecz co mnie wkurza to filmy kręcone jako niby dokument, niby przypadkiem te trząchanie kamerą. Po Blair Witch Project nic sensownego moim zdaniem nie powstało w ten deseń. Niestety takie czasy mamy że komercja wzięła górę i na razie nic nie wskazuje na to że się zmieni. Ostatnio zaliczam (chyba już klasykę) w stylu http://www.filmweb.pl/film/W+mgnieniu+oka-1992-9701.

iraz75

Zgadzam się. Stare star warsy miażdżą, dzięki temu że mają postacie kosmitów grane przez prawdziwych aktorów w kostiumach a nie wytworzonych komputerowo.

Mnie też denerwują te wszystkie filmy "z ręki". Blair witch to jedyny który wywarł na mnie dobre wrażenie.

Wydaje mi się jednak, że rośnie popyt na zajebiście klimatyczne produkcje i warto byłoby właśnie tę kasę wpakować w coś takiego. Tzn w promocję, bo sam koszt wyprodukowania byłby znacznie niższy.

2rzyn

jest taki film : http://www.filmweb.pl/film/Super+8-2011-568255

mariol250

słyszałem opinie że ipny, ocenę też ma niską

ostatnim filmem w którym poczułem lekko klimat tamtych lat był "DRIVE" i "DJANGO"

2rzyn

a mi się bardzo podobał , a i recenzenci chwalili właśnie za klimat kina lat 80 , kojarzy mi się z http://www.filmweb.pl/film/Goonies-1985-10411

mariol250

w takim razie sprawdzę w wolnej chwili