Szukam tytuł horroru, gdzie kilka osób jadąc na skuterach śnieżnych zgubiła się i noc spędziła w opuszczonym
szpitalu, gdzie było trzech kanibali, oni wyjęli siniki z ich skuterów, zabrali kurtki, po kolei każdego łapali, jedna
dziewczyna zdecydowała się opusić szpital i iść w śniezyce szukać pomocy, kończy się tym, że dwie na
skuterach śnieżnym uciekły, ale kanibale zastawili pułapkę z druta kolczastego, przez co odcięło im głowy :) Z
góry dzięki