Szukam filmu, który widziałam dawno temu. O chorej psychicznie dziewczynie, ktora chyba była artystką. Miała ciemne włosy i czarne oczy, była zakochana w żonatym mężczyźnie i malowała jego portrety. Później zamknęli ją w zakładzie psychiatrycznym. W tym zakładzie zrobiła jego postać na ścianie z tabletek (chyba).