Witam! :)
Szukam dramatu o nastolatku, ktoremu waliło się życie.
Kompletnie aspołeczny, kłótnie rodziców, problemy w szkole.
WSZĘDZIE CHODZIŁ W CZARNYM PŁASZCZU.
Poznał jakąś dziewczynę-blondynkę, pokazała mu
trochę życia: poszedł z nią na dyskotekę, tam przesadził i wymiotował.
Nie jestem pewien czy taki był koniec, ale dobrze się skończyło, poprawił szkołę, a ta dziewczyna miała gdzieś
wyjechać.