Na 100% było to anime (tylko że byłem wtedy takim szczylem (5-6 lat) że oglądałem to na vhs i nawet
nie wiem czy to był cały film juz czy z serialu, naprawdę nie wiem). Bohaterką była młoda dziewczyna
która na początku jechała pociągiem gdzieś, potem trafiała chyba do jakiejś szkoły religijnej, lub do
klasztoru (bohaterka nosiła habit albo czarny mundurek) i pamietam też scenę jak główna bohaterka
zjeżdżała po poręczy i potem miała problemy u przełożonej/dyrektorki. Pamietam tez jedna scenę,
(choć nie wiem czy to z tego samego, naprawde prosze mi wybaczyć minęło parenaście lat od tego),
że walczyły ze soba na moście dwie czarodziejki/czarownice/wiedźmy (jak kto woli) i jedna unosiła się
w powietrze. Wiem że to bardzo mało, ale licze że internet mi pomoże. :)