Fabuła: kosmici przylatują na Ziemie jakimiś ogromnymi statkami. Pamiętam, że wydzielali oni światło, które
robiły z człowieka potwora. Główni bohaterowie ukrywali się w budynku, uciekając przed światłem. Na końcu
razem z sąsiadami wyszli na zewnątrz. Parę z nich zostało zabitych przez kosmitów. Na końcu bohaterka czy
tam bohater główny budzi się na pokładzie statku, wśród ciał innych.
Może ktoś kojarzy?
Z góry dziękuje za pomoc :)