Witam! Od jakiegoś czasu mam w głowie horror, który oglądałam jako mała dziewczynka i
za nic w świecie nie mogę go znaleźć. Pamiętam z niego tylko tyle, że akcja odbywała się na
imprezie, na której był mężczyzna albo kobieta w białej masce i zabijała ludzi oraz, że jedna
dziewczyna zmarła w wannie, ponieważ człowiek w masce wrzucił do niej suszarkę, a na
koniec filmu ktoś zabił tego człowieka i po jego masce toczyły się krwawe łzy. Nie wiem
nawet czy dobrze pamiętam i czy jest taki film, ale mimo wszystko proszę o pomoc :)