Jakie są wasze najlepsze, ulubione fragmenty z filmów [ róznych ].
Oto moje : (kolejnosc przypadkowa)
- Twierdza [ The Rock ], gdy N.Cage wstaje i zaczyna machać flarą po czym następuje wybuch
- Helikopter w ogniu [ Black Hawk Down ], przelot nad plażą, po czym zaraz sie rozpęta piekło.
- Wedding Date [Chłopak do wynajęcia ], kiedy jadą limuzyną po Londynie [szyberdach] "Whereever you go...."
- Armageddon - Przemówienie prezydenta, start i przelot przez orbite ksiezyca
- Szeregowiec Ryan - początek na plaży Omaha
- Bad Boys 2 - gdy załamany Markus po porwaniu siostry dostaje wsparcie i solidarnosc od kolegów.
- Pearl Harbour - gdy Japonskie mysliwce pocichutku wlatują na wyspę i dzieci sie patrzą..
- Fan - gdy Robert de Niro przychodzi do syna, "Cześć Tim" .. Co tam? " itd.
- Wojna Światów, scena z wychodzeniem trójnoga z podziemi.
Niektóre pewnie zapomniałem.. ale dopisze jak sobie przypomne.
Moje ulubione sceny to:
1. Kontakt- gdy Foster jest w kapsule i spotyka się z obcym oraz kiedy spotyka ponownie McConaughey'a
2. Człowiek w ogniu- gdy mała Fanning pobiera lekcje gry na fortepianie
3. Forrest Gump- kiedy Forrest dostaje kulą w d... oraz kiedy musi uciekać i Jenny woła: "Run Forrest, run!"
4. Kiedy Harry poznał Sally- scena jak Sally udaje orgazm w restauracji
5. Miedzy piekłem, a niebem- sceny z pobytu w piekle oraz w niebie Williams'a i jego córki
6. Miasto aniołów- świt nad oceanem, scena kiedy Rayan jedzie rowerem
7. Always- lot, w czasie którego Dreyffuss pomaga przyjacielowi
8. Trainspoitting- nurkowanie McGregora w kiblu
9. Życie jest piękne- sceny, kiedy Begnini tłumaczy synkowi, że to nie wojna tylko gra na punkty
10. Wielkie nadzieje- scena kiedy Hawke pomaga de Niro w łodzi
dużo tego, mozna by tego pisać i pisać.....
Na razie:)
-Uwielbiam scenę z "Skazanych na Shawshank" kiedy dyrektor więzienia sprawdza cele, a Andy'iego już w niej nie ma :)
-Z "Cienkiej czerwonej Linii" jak wspinają się na wzgórze, kilku dostaje świra bo Japończycy walą do nich ajk w kaczki a wściekły Nick Nolte wrzeszczy do dowódcy oddziału Starosa żeby parli naprzód bez względu na wszystko.
-Z "JFK" cała scena rozgrywająca się w sądzie;
-"Team America" i moment w którym Kim Dzong Il śpiewa jak bardzo jest samotny :)