przecież to bardzo względne pojęcie. dla mnie to oznacza film który wziągnie mnie i pozostawi ogromne wrażenie, ze ciężko sie z niego otrząsnac. to taki film co się odglada z otwartą buzią. No ale to moje skromne zdanie. a nawiasem mówiąz to zgadazam sie ze dobrymi filmami są: pulp fiction, edward nożycoręki, solaris, closer i wiele innych